"W sprzeczności z nauką". Kontrowersyjna decyzja administracji Trumpa
Administracja Donalda Trumpa rezygnuje z dodatkowej ochrony wilków, uznając, że gatunek nie jest już zagrożony. Wstrzymano publikację Planu Odbudowy Populacji Wilków oraz środków na ten cel. Decyzja wywołała stanowczą reakcję organizacji Humane World for Animals.
Administracja Trumpa nie da środków na ochronę wilków (zdj. ilustracyjne)
Na początku listopada amerykańska agencja odpowiedzialna za ochronę przyrody (U.S. Fish and Wildlife Service) ogłosiła, że rezygnuje z publikacji Krajowego Planu Odbudowy Populacji Wilków. Dokument miał określić, jak w całych Stanach Zjednoczonych odbudować ich liczebność i ograniczyć zagrożenia.
Urzędnicy uznali, że wilki "nie wymagają dodatkowych działań na poziomie federalnym". Decyzja ta idzie w parze z obecnym podejściem administracji Donalda Trumpa, która uważa, że gatunek nie znajduje się już w sytuacji kryzysowej. W praktyce oznacza to, że zarządzanie wilkami zostanie w dużej mierze przerzucone na poszczególne stany.
Atak zimy w Polsce. Nagrania z Podkarpacia
Środowiska naukowe nie zgadzają się z taką oceną sytuacji. Panel niezależnych ekspertów, który oceniał poprzednie propozycje dotyczące ochrony wilków, wskazał, że dostępne dane nie pozwalają uznać gatunku za bezpieczny.
Najostrzej decyzję skomentowały organizacje zajmujące się ochroną zwierząt. Kitty Block z Humane World for Animals na blogu napisała, że rezygnacja rządu "stoi w sprzeczności z nauką i jest ciosem dla ochrony tego gatunku". Z kolei Collette Adkins w komunikacie Center for Biological Diversity stwierdziła:
Jestem zbulwersowana, że Donald Trump chce pozbawić wilki federalnej ochrony i oddać ich los w ręce stanów, które otwarcie dążą do eliminacji tych zwierząt — oświadczyła, jednocześnie zapowiadając podjęcie kroków prawnych.
Odstrzał wilków w USA w XX wieku. Oto powody
Organizacje ekologiczne zwracają uwagę, że w wielu rejonach USA wilki wciąż nie odbudowały się do poziomu sprzed masowych odstrzałów prowadzonych w XX wieku. W "Nature" czytamy, że wówczas państwowo wspierana kampania eksterminacji wilków niemal wyeliminowała je w 48 stanach.
Wilki były wtedy intensywnie zabijane, ponieważ uważano je za zagrożenie dla bydła i zwierząt hodowlanych, a rząd oraz lokalne społeczności finansowały polowania i stosowały pułapki i trucizny, aby chronić interesy rolników. Plan Odbudowy Populacji Wilków był zatwierdzony przez agencję federalną już w 1980 roku, a później zaktualizowany w 1987 roku.
