W wypadku na A1 zginęła rodzina. Sebastian M. usłyszał zarzuty

Sebastian M. usłyszał zarzut spowodowania wypadku komunikacyjnego na A1, w którym nastąpiła śmierć innej osoby lub ciężki uszczerbek na zdrowiu. Grozi mu nawet 8 lat więzienia. Jak przekazała rzecznik prokuratury, mężczyzna nie przyznał się do winy.

Sebastian M. przekazany polskim służbom.Sebastian M. przekazany polskim służbom.
Źródło zdjęć: © PAP, X
Mateusz Kaluga

Zjednoczone Emiraty Arabskie oficjalnie przekazały Sebastiana M. w ręce polskich służb. 34-latek przyleciał do Polski w poniedziałek w asyście funkcjonariuszy z Komendy Głównej Policji. We wtorek trafił przed oblicze katowickiej prokuratury.

W siedzibie prokuratury pojawił się też pełnomocnik pokrzywdzonej rodziny. Mecenas Łukasz Kowalski w rozmowie z tvn24.pl podejrzewał, że M. skorzysta z prawa i odmówi składania wyjaśnień. Było jednak inaczej. - Mężczyzna nie przyznał się i złożył wyjaśnienia poinformowała prok. Izabela Knapik z Prokuratury Okręgowej w Katowicach.

Sebastian M usłyszał zarzut z artykuł 177. paragrafu 2 Kodeksu karnego. To zarzut za spowodowanie wypadku komunikacyjnego, w którym nastąpiła śmierć innej osoby lub ciężki uszczerbek na zdrowiu. Za takie przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat, nawet jeśli do wypadku doprowadził nieumyślnie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Menzten miał rozdawać karty? "Okazało, że on został rozegrany"

Sebastian M. wyjechał z kraju. Był w Zjednoczonych Emiratach Arabskich

Mężczyzna podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na A1 w sierpniu 2023 roku został zatrzymany przez emiracką policję w sobotę (24 maja).

M. był poszukiwany listem gończym oraz czerwoną notą Interpolu ws. śledztwa dotyczącego wypadku pod Piotrkowem Trybunalskim, w którym zginęła trzyosobowa rodzina - rodzice oraz pięcioletni syn. Z materiału dowodowego wynika, że prowadzone przez niego BMW poruszało się z prędkością ponad 200 km/h i uderzyło w osobową kię, doprowadzając do jej pożaru.

Po wypadku M. uciekł do Niemiec, a następnie do Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Tam został zatrzymany przez emirackie służby. Na wolności oczekiwał na zakończenie procedury ekstradycyjnej.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 29.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 29.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Klaudia zmarła w wieku 20 lat. Kolejne dramatyczne doniesienia
Klaudia zmarła w wieku 20 lat. Kolejne dramatyczne doniesienia
Sylwester a cisza nocna. Co wolno, a za co grozi mandat?
Sylwester a cisza nocna. Co wolno, a za co grozi mandat?
Putin podpisał dekret wojskowy. Ponad 260 tysięcy osób
Putin podpisał dekret wojskowy. Ponad 260 tysięcy osób
79-latek uratowany przed hipotermią. Wcześniej spadł z roweru
79-latek uratowany przed hipotermią. Wcześniej spadł z roweru
PG Silesia. Podpisano porozumienie ws. zabezpieczenia pracowników kopalni
PG Silesia. Podpisano porozumienie ws. zabezpieczenia pracowników kopalni
Awantura na pokładzie Ryanaira. Ujawniono powód
Awantura na pokładzie Ryanaira. Ujawniono powód
Zaginęła 15-letnia Maja. Gdy widziano ją po raz ostatni, nie była sama
Zaginęła 15-letnia Maja. Gdy widziano ją po raz ostatni, nie była sama
Kolizja trzech aut na DK7. Są ranni
Kolizja trzech aut na DK7. Są ranni
Policjantka uratowała psa. Biegał między autami
Policjantka uratowała psa. Biegał między autami
Brodacze żegnają stary rok. Ta tradycja przyciąga tłumy
Brodacze żegnają stary rok. Ta tradycja przyciąga tłumy
Atak w Egipcie. Rosyjski turysta trafił do szpitala
Atak w Egipcie. Rosyjski turysta trafił do szpitala