Awantura pod Warszawą. Wydał 80 tys. na wesele, pozostał z niesmakiem

495

Kilka dni temu sieć obiegł kontrowersyjny film autorstwa youtubera, który za swoje pieniądze zorganizował huczne wesele dla bezdomnych w ekskluzywnym pałacu pod Warszawą. Ze względu na pijanych gości właściciel obiektu przedwcześnie zakończył imprezę i rzekomo nie oddał organizatorowi należnych pieniędzy. W rozmowie z o2 vloger wyjawia szczegóły nietypowego przedsięwzięcia.

Awantura pod Warszawą. Wydał 80 tys. na wesele, pozostał z niesmakiem
YouTuber za własne pieniądze zorganizował wesele dla bezdomnych (YouTube)

5 września na youtubowym kanale "Prawdziwa Dynamika Interakcji" pojawiła się relacja wideo z nietypowego wesela. Vloger działający pod pseudonimem mr.pm zorganizował wielki bal dla bezdomnych w luksusowym hotelu Venecia Palace pod Warszawą. Jak powiedział w rozmowie z o2, wydał na imprezę 80 tys. zł z własnych oszczędności, które gromadził przez około trzy lata.

Za 80 tys. zł zorganizował wesele dla bezdomnych

Skąd taki pomysł? Jego autor ma na swoim koncie już kilka kontrowersyjnych akcji, takich jak podarowanie 5 tys. zł bezdomnej w zamian za skok ze spadochronem. W rozmowie z o2 wyjaśnił, że jego celem jest pomoc osobom starającym się wyjść z bezdomności i połączenie tego z niecodziennym przedsięwzięciem, które przykuje uwagę widzów do jego kanału.

Spędziłem dużo czasu, chodząc po mieście oraz dzwoniąc do różnych fundacji, aby znaleźć odpowiednią parę osób; takich, którzy próbują wyjść na prostą, a ponad to łączy ich uczucie i chcieliby wziąć ślub - uczta weselna miała być pewnego rodzaju symbolem i impulsem do zmiany. W końcu z idealną do tego celu parą skontaktował mnie Caritas - relacjonuje youtuber w rozmowie z o2.pl

Pijani wymiotowali i spali w krzakach. Właściciel zakończył imprezę

Na prawie godzinnym filmie pokazany jest ślub bezdomnej pary, która następnie helikopterem zostaje przetransportowana do pałacu, gdzie już czekało na nich kilkudziesięciu bezdomnych zaproszonych na imprezę. Na wielkiej sali zastali suto zastawione stoły, litry mocnego alkoholu i zespół grający taneczną muzykę.

W ekskluzywnych wnętrzach ubrani w dresy i szorty goście bawią się, tańczą i piją. Już w siódmej minucie nagrania podczas pierwszego tańca młodej pary widać pierwszą osobę, która upiła się do nieprzytomności. Mężczyzna spadł z krzesła i kompletnie nie reagował na bodźce, w końcu został wyprowadzony z budynku. Później w trakcie trwania imprezy w ogrodzie wokół obiektu co rusz znajdowano kolejnych pijanych gości.

Na nie do końca kulturalne zachowanie gości weselnych zwrócił w końcu uwagę właściciel hotelu, który nakazał wcześniejsze zakończenie imprezy. - Uwalili się, tak nie może być - mówi mężczyzna na nagraniu. Słychać też, jak jeden z pracowników obiektu mówi, że na sali pojawiło się "pełno wszy i insektów" i lokal będzie musiał zostać odkażony.

Właściciel obiektu dobrze wiedział, na co się pisze, a nawet, chcąc sobie zrobić darmową reklamę, zapytał mnie, czy nie będzie mi przeszkadzać jeśli zaprosi na wesele telewizję TVN. Kompletnie nie zgadzam się z jego decyzją o przedwczesnym zakończeniu imprezy. Obawiam się, że kierowały nim uprzedzenia wobec osób bezdomnych - słychać nawet na moim filmie, jak nazywa gości weselnych "zgnilizną" - mówi vloger w rozmowie z o2.

YouTuber zapowiada zgłoszenie sprawy do sądu

Wcześniejsze zakończenie imprezy wiązało się z niezrealizowaniem pokazu fajerwerków, który był zaplanowany na wieczór. Na filmie właściciel hotelu zapewnia, że odda organizatorowi pieniądze, jednak youtuber twierdzi, że tak się nie stało. To samo miało dotyczyć niewydanych stu gościom posiłków i wynajętych apartamentów dla pary młodej i ekipy filmowej.

Zaproponowano mi jedynie zwrot małej kwoty, stanowiącej niewielki procent tego co mi się należy, a w zamian za nią miałem podpisać oświadczenie, w którym wyrzekam się wszelkich roszczeń wobec Pałacu! Nie podpisałem go i będę dociekał swoich racji na drodze sądowej - wyjaśnia mężczyzna.

YouTuber zapewnia, że podczas wydarzenia nie doszło do żadnych większych zniszczeń w pałacu, oprócz wspomnianych na filmie zanieczyszczeń wymiocinami. - Mimo że niektóre osoby bezdomne mocno się upiły, to żadne cenne przedmioty, jak np. wiszące na ścianach obrazy, nie zostały uszkodzone - twierdzi.

Hotel Venecia Palace nie odpowiedział na naszą prośbę o komentarz w tej sprawie.

Zobacz także: Izabela z "Królowych życia" o poprawianiu urody: "Zgadzam się ze stwierdzeniem, że nie ma ludzi brzydkich. Są tylko biedni"
Autor: SSŃ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić