Weszli do lasu i nie mogli uwierzyć. Wystawały spod topiącego się śniegu

Zaskakujące zjawisko miało miejsce pod koniec listopada 2024 roku w lasach w okolicach Pomiłowa (gmina Sławno, woj. zachodniopomorskie). Rydze, kanie i kurki, choć teoretycznie powinny już dawno zniknąć z lasów, niespodziewanie pojawiły się pod topniejącym śniegiem.

grzyb, grzyby, grzybobraniegrzyb, grzyby, grzybobranie
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Halfpoint
Danuta Pałęga

Po intensywnym okresie zimna, kiedy temperatury spadały do -3°C, przyroda zaserwowała nagłą zmianę pogody. Wystarczyło kilka dni cieplejszego powietrza z temperaturą dochodzącą do 15°C, aby w lasach pojawiły się nieoczekiwane znaleziska.

Rydze mogły przetrzymać ostatnie mrozy. Kanie mają słabą odporność na zimno i znalezienie takiego grzyba pod koniec listopada to bardzo duże zaskoczenie. Kurki? Czasami się trafiają w listopadzie, ale generalnie powinno już być po sezonie grzybowym — zauważa Tadeusz Lewandowski, nadleśniczy Nadleśnictwa Sławno, w rozmowie z "Dziennikiem Bałtyckim".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Okradali ludzi w Zielonej Górze. Kieszonkowców w końcu nagrała kamera

Jak rozpoznać rydza?

Rydze to jedne z najbardziej cenionych grzybów w polskich lasach, nie tylko za swój wyśmienity smak, ale także za charakterystyczny wygląd. Mają pomarańczowe blaszki, które po uszkodzeniu przybierają zielonkawy odcień.

Co więcej, jak zaznacza "Dziennik Bałtycki", wydzielają pomarańczowy sok, który barwi ręce, gdy odcina się kawałek trzonu. To właśnie te cechy sprawiają, że rydze są stosunkowo łatwe do rozpoznania przez doświadczonych grzybiarzy.

Ostrożność kluczem do bezpieczeństwa

Mimo wyraźnych cech rydzów, eksperci ostrzegają przed pochopnym zbieraniem tych grzybów przez osoby niedoświadczone. Ich cechy mogą przypominać inne mleczaje, takie jak mleczaj wełnianka, który jest niejadalny.

Dlatego, jeśli ktoś nigdy wcześniej nie zbierał rydzów, lepiej unikać ryzyka i zasięgnąć rady bardziej doświadczonych osób lub specjalistów.

Ciepły listopad – prezent od natury dla grzybiarzy

Grzyby, które zwykle znikają z lasów po pierwszych przymrozkach, w tym roku zaskoczyły swoją odpornością i przetrwaniem w nietypowych warunkach pogodowych. Zmieniający się klimat oraz nieprzewidywalna aura coraz częściej wpływają na takie zjawiska.

Grzybiarze w okolicach Pomiłowa mieli niepowtarzalną okazję znaleźć skarby natury, które pod koniec listopada zazwyczaj są już niedostępne. Rydze spod topniejącego śniegu to widok niezwykły i dowód na to, że natura potrafi nas zadziwiać w najmniej oczekiwanych momentach.

Wybrane dla Ciebie
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył