Weszli do warsztatu. Szybko wyszło, czym pali w piecu właściciel

W całej Polsce trwają wzmożone kontrole pieców. Tym razem strażnicy miejscy z Warszawy ujawnili spalanie szkodliwych substancji w warsztacie samochodowym na Białołęce. Właściciel zakładu został ukarany mandatem.

.Tym razem strażnicy miejscy z Warszawy ujawnili spalanie szkodliwych substancji w warsztacie samochodowym na Białołęce.
Źródło zdjęć: © Licencjodawca

Podczas kontroli przeprowadzonej we wtorek 7 lutego w jednym z warsztatów, funkcjonariusze sprawdzili zainstalowany tam piec na olej opałowy.

Czynności wykazały, że w piecu spalany był także przepracowany olej silnikowy usunięty z remontowanych tam samochodów - relacjonuje straż miejska.

Toksyczne odpady zatruwały nie tylko pracujących tam ludzi, ale też okolicznych mieszkańców. Fetor czuć było w całej okolicy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Trzęsienie ziemi w Turcji. "Największa tragedia ostatnich lat"

W trakcie czynności strażnicy miejscy ustalili sprawcę wykroczenia. Mężczyzna został ukarany mandatem. Funkcjonariusze wydali też polecenie, aby piec został zdemontowany i zapowiedzieli kolejną kontrolę, która wykaże czy właściciel zastosował się do wydanego polecenia.

To już kolejny przypadek spalania zużytego oleju silnikowego w warsztacie w ostatnich dniach. 2 lutego strażnicy miejscy z Oddziału Ochrony Środowiska kontrolowali firmy na Targówku. W trakcie tych czynności strażnicy odwiedzili jeden z warsztatów samochodowych przy ulicy Gniazdowskiej. Gdy funkcjonariusze skontrolowali zainstalowany tam piec na olej opałowy okazało się, że spalany był w nim zużyty olej silnikowy. Strażnicy ukarali winnych. Jak zapowiadają strażnicy kontrole pieców będą kontynuowane.

Przypomina, że piecu nie można palić plastikowymi butelkami, opakowaniami, a także innymi produktami z tworzyw sztucznych czy gumy. Nie można również wkładać do pieca fragmentów mebli pokrytych lakierem, opakowań po farbach czy papieru z nadrukiem farb kolorowych.

Warszawscy urzędnicy przypominają, że uchwała antysmogowa zobowiązywała mieszkańców Mazowsza do wymiany tzw. kotłów bezklasowych do końca 2022 r. Natomiast kotły 3 i 4 klasy muszą być wymienione do końca 2027 r. Za używanie kopciuchów po upływie tych terminów będzie groził mandat 500 zł lub grzywna do 5000 zł.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało