Wielkie ulewy w Polsce. Ewakuowano harcerzy
W związku z intensywnymi opadami deszczu policjanci wspólnie ze strażakami pomogli harcerzom wypoczywającym w Harcerskiej Bazie Obozowej w Gaju podczas ewakuacji do pobliskiej szkoły, gdzie zapewniono im ciepło, posiłek i opiekę. Na południu kraju sytuacja wydaje się stabilna, jednak uwaga służb skupia się teraz na województwie warmińsko-mazurskim.
Obozy harcerskie w woj. warmińsko-mazurskich zostały ewakuowane w odpowiedzi na ostrzeżenia Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Intensywne opady deszczu, które nawiedziły region, skłoniły służby do podjęcia działań prewencyjnych.
Policjanci, wspólnie z Państwową Strażą Pożarną z Nowego Miasta Lubawskiego oraz OSP Marzęcice, przeprowadzili ewakuację obozu w miejscowości Gaj. W akcji uczestniczyło 112 osób, w tym harcerze i ich opiekunowie.
Wszyscy zostali bezpiecznie przewiezieni do szkoły podstawowej w Biskupcu, gdzie zapewniono im schronienie i ciepłe posiłki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Niesamowita atrakcja pod Krakowem. "Wszystko jest bardzo interaktywne"
Nasze działania pokazały jak doskonale sprawdzają się procedury w zakresie wzmacniania bezpieczeństwa na obozach harcerskich pod namiotami - czytamy na stronie policji.
Kierwiński: najgorsze już za nami
Minister spraw wewnętrznych i administracji, Marcin Kierwiński, ocenił we wtorek rano (29 lipca), że najtrudniejsze noce związane z zagrożeniem pogodowym są już za nami. Podkreślił jednak, że czeka na pełne informacje dotyczące sytuacji.
W poniedziałek straż pożarna musiała interweniować blisko 3 tys. razy. Najwięcej pracy miały służby w województwie śląskim, a później ich działania przeniosły się na północ kraju wraz z przesuwającym się frontem atmosferycznym.
Na południu kraju sytuacja wydaje się stabilna, jednak uwaga służb skupia się teraz na województwie warmińsko-mazurskim. W Elblągu trwa walka o zabezpieczenie budynków użyteczności publicznej. Strażacy nieustannie pracują nad usuwaniem skutków żywiołu.
W regionie w miejscowości Suchacz, rozkładane są worki z piaskiem, aby chronić budynki przed zalaniem. Mimo trudnej sytuacji, służby zapewniają, że mają ją pod kontrolą.
W województwie pomorskim, szczególnie w Nowym Dworze Gdańskim, wciąż odpompowywana jest woda po intensywnych opadach. Skala zjawiska była tam znacząca.