Witold Gilarski zaginął w Kolumbii. Córki nie tracą nadziei. "Wierzymy, że tato na nas czeka"

Witold Gilarski, polski lekarz i paralotniarz, zaginął podczas zawodów w Kolumbii. Córki zaginionego mężczyzny, które udały się na miejsce, wciąż mają nadzieję na jego odnalezienie.

Zaginiony polski paralotniarz w Kolumbii. Rodzina nie traci nadzZaginiony polski paralotniarz w Kolumbii. Rodzina nie traci nadziei
Źródło zdjęć: © Facebook
Danuta Pałęga

Poszukiwania Witolda Gilarskiego, polskiego paralotniarza, który zaginął podczas zawodów w Kolumbii, trwają od 1 marca.

Po 28h od swojego zaginięcia zdołał wykonać krótkie połączenie telefoniczne do swojego przyjaciela - powiadomił go, że wylądował na paralotni bezpiecznie, ale w bardzo trudnym terenie. Powiedział, że nie jest ranny i podąża w dół zbocza wzdłuż strumyka. Potem zasięg urwał się. Nie zdołał już wysłać pinezki ze swoją lokalizacją ani skontaktować się w żaden inny sposób - relacjonują córki zaginionego w serwisie Pomagam.pl.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wymierający zawód? "Na pewno". Oto jak wygląda praca listonosza

Rodzina i przyjaciele zorganizowali zbiórkę pieniędzy w serwisie Pomagam.pl na poszukiwania, a do akcji wkroczyli specjaliści.

Dramatyczne słowa córki

Na miejscu jest również rodzina zaginionego lekarza. Aleksandra, córka Witolda Gilarskiego, w rozmowie z "Faktem" wyraziła swoje obawy.

W głowie mam, że pewnie nie żyje, ale wciąż mam nadzieję, że może został porwany - powiedziała.

Mimo dramatycznego wydźwięku, porwanie jest jednym z bardziej optymistycznych scenariuszy. Gilarski wylądował w wyjątkowo trudnym terenie, gdzie miejscowi nie zapuszczają się bez maczety. Pomimo zakrojonych na szeroką skalę poszukiwań, nie udało się znaleźć żadnego śladu Polaka. Córki zaginionego, które przybyły do Kolumbii, nie poddają się.

Wierzymy, że tato na nas czeka. Jest on osobą bardzo inteligentną i wysportowaną. Zawodowo jest lekarzem, a hobbystycznie członkiem koła łowieckiego. Doskonale orientuje się w terenie, potrafi wyznaczać kierunki na podstawie słońca i gwiazd. Mamy nadzieję, że te umiejętności pozwalają mu zapewnić sobie bezpieczeństwo i przetrwanie. Że tam jest i na nas czeka. Ma on natomiast problemy z poruszaniem się ze względu na wielokrotne złamania nóg. Dlatego musimy szukać dalej i nie poddawać się - przekonują.

Nadzieja na odnalezienie

Nadzieja na odnalezienie paralotniarza maleje z każdym dniem, ale przyjaciele i znajomi wciąż trzymają kciuki za szczęśliwy finał.

Nie poddajemy się. Spotykamy się i rozmawiamy z kim to tylko możliwe. Staramy się rozwiać wszystkie nurtujące pytania, co nadal nie jest takie łatwe. Wszyscy są nam bardzo przychylni, wyrażają współczucie i widzimy, że starają się nam pomóc. To bardzo trudny, górzysty teren. Teraz widzimy to na własne oczy. Dziękuję Wam wszystkim, że jesteście z nami w tym tak trudnym czasie - pisze na łamach serwisu Pomagam.pl Aleksandra Gilarska.

Poszukiwania trwają, a ekipy przeszukują kolejne partie dżungli, które wcześniej nie były sprawdzane.

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 29.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 29.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Klaudia zmarła w wieku 20 lat. Kolejne dramatyczne doniesienia
Klaudia zmarła w wieku 20 lat. Kolejne dramatyczne doniesienia
Sylwester a cisza nocna. Co wolno, a za co grozi mandat?
Sylwester a cisza nocna. Co wolno, a za co grozi mandat?
Putin podpisał dekret wojskowy. Ponad 260 tysięcy osób
Putin podpisał dekret wojskowy. Ponad 260 tysięcy osób
79-latek uratowany przed hipotermią. Wcześniej spadł z roweru
79-latek uratowany przed hipotermią. Wcześniej spadł z roweru
PG Silesia. Podpisano porozumienie ws. zabezpieczenia pracowników kopalni
PG Silesia. Podpisano porozumienie ws. zabezpieczenia pracowników kopalni
Awantura na pokładzie Ryanaira. Ujawniono powód
Awantura na pokładzie Ryanaira. Ujawniono powód
Zaginęła 15-letnia Maja. Gdy widziano ją po raz ostatni, nie była sama
Zaginęła 15-letnia Maja. Gdy widziano ją po raz ostatni, nie była sama
Kolizja trzech aut na DK7. Są ranni
Kolizja trzech aut na DK7. Są ranni
Policjantka uratowała psa. Biegał między autami
Policjantka uratowała psa. Biegał między autami
Brodacze żegnają stary rok. Ta tradycja przyciąga tłumy
Brodacze żegnają stary rok. Ta tradycja przyciąga tłumy
Atak w Egipcie. Rosyjski turysta trafił do szpitala
Atak w Egipcie. Rosyjski turysta trafił do szpitala