Wjechał w ciężarówkę z materiałami wybuchowymi. Był "zdekoncentrowany"

Kierowca z Włoch wiózł kilkudziesięciu pasażerów, wjechał z nimi w ciężarówkę, przewożącą... materiały wybuchowe. Gdy policjanci zatrzymali kierowcę autokaru, szybko wyszło na jaw, dlaczego był ''zdekoncentrowany''.

Autokar wjechał w ciężarówkę z materiałami wybuchowymiAutokar wjechał w ciężarówkę z materiałami wybuchowymi
Źródło zdjęć: © Facebook | Inspekcja Transportu Drogowego

Do wypadku doszło 3 marca na autostradzie A4 w Rudzie Śląskiej. Kierowca włoskiego dwupiętrowego autobusu turystycznego wziął odpowiedzialność za bezpieczeństwo 80 pasażerów. Tuż przed godz. 10.00, na wysokości MOP Wirek, doszło do groźnego zdarzenia.

Autokar, który wyruszył tego dnia z Krakowa, po przejechaniu ok. 100 kilometrów uderzył prawym przodem w tył naczepy ciężarowej. Jak się okazało, ciężarówka przewoziła materiały wybuchowe.

Można powiedzieć, że pasażerowie autobusu mieli ogromne szczęście w nieszczęściu, ponieważ nie doszło do żadnego wybuchu i nikomu nie stała się krzywda.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wypadek w Błoniu. Ciężarówka potrąciła dwie nastolatki

Oba pojazdy poruszały się w tym samym kierunku z podobną prędkością i nikomu nic się nie stało – przekazał Główny Inspektorat Transportu Drogowego.

Ładunek nie ucierpiał, uszkodzeń doznał natomiast autokar, który nie nadawał się już do dalszej jazdy.

Kierowca był ''pod wpływem''

Gdy policjanci przybyli na miejsce zdarzenia, wykonali badanie alkomatem, które wykazało, że kierowca prowadził na ''podwójnym gazie'' — miał ponad 0,4 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Włoch miał wypić alkohol poprzedniego dnia. Był też niewyspany.

Zebrane przez funkcjonariuszy dowody dają prawo przypuszczać, że to kierowca autokaru jest sprawcą kolizji, do której przyczynił się w głównej mierze jego stan psychofizyczny - niewyspanie i wypity poprzedniego dnia alkohol - poinformował Wojewódzki Inspektorat Transportu Drogowego w Katowicach.

Kierowca z Włoch został zatrzymany przez policję do dalszych czynności, zaś pasażerowie ruszyli w podróż kolejnym autokarem, który tym razem wynajęto od polskiego przewoźnika.

Wybrane dla Ciebie
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus