aktualizacja 

Włos się jeży. Rosjanin opisał "nieoficjalne rozporządzenie dowództwa"

Wojskowy z Rosji opowiedział o niejawnym rozkazie rosyjskiego dowództwa, które wysyła wszystkich żołnierzy, którzy odmawiają służby, do oddziałów szturmowych, co najczęściej kończy się ich śmiercią na linii walk. W przechwyconej rozmowie szyderczo nazwał takich wojskowych "jednorazowymi".

Włos się jeży. Rosjanin opisał "nieoficjalne rozporządzenie dowództwa"
Zdjęcie ilustracyjne (Getty Images, 2022 Anadolu Agency)

Fragment przechwyconej przez ukraińskie służby rozmowy opublikował portal "Current Time". Na nim słyszymy rozmowę dwóch rosyjskich żołnierzy. Jeden, o nazwisku Goworow, opowiada innemu, jak wygląda obecnie rekrutacja do wojska w Rosji.

"Jednorazowi żołnierze" w oddziałach szturmowych

Jak twierdzi Goworow, zgodnie z planem obsady do jego jednostki należy zwerbować tysiąc żołnierzy kontraktowych, ale w ciągu miesiąca zrekrutowali zaledwie 75 osób. W pierwszym kwartale z jednostki uciekło 211 żołnierzy, 175 są poszukiwani, przeciwko 18 wszczęto sprawy karne, a trzech trafiło do więzienia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Kontrofensywa Ukrainy? Gen. Bieniek mówi o warunkach

Żołnierz opisał, jak wygląda "nieoficjalne rozporządzenie dowództwa". - Wszyscy ci, którzy nie chcą [jechać na wojnę - przyp. red.], są przenoszeni na podobne stanowiska wojskowe w oddziałach szturmowych - "do jednorazowego użytku" - powiedział.

A jeśli jakimś cudem ujdą z życiem, to po zwycięstwie będą podejmowane jakieś decyzje. Werbują oczywiście to bydło. A co będą robić na froncie? Jak batalion karny - powiedział wojskowy.

Nowa fala mobilizacji?

We wtorek ukraiński wywiad wojskowy (HUR) ujawnił, że kolejna faza mobilizacji na wojnę z Ukrainą, która zostanie przeprowadzona w Rosji przed 1 kwietnia, prawdopodobnie obejmie studentów uczących się w trybie dziennym. Obecnie zaś trwają przygotowania do tego przedsięwzięcia.

O tych zamiarach Kremla świadczy tworzenie przy szkołach wyższych tzw. centrów powiadamiania, czyli placówek, które mają pomagać wojskowym komendom uzupełnień w rozdawaniu studentom wezwań do armii. Kierownikami nowych instytucji zostają przedstawiciele władz poszczególnych uczelni.

Jak dodano, członkowie nowej struktury funkcjonującej przy politechnice w Tomsku są rekrutowani "na siłę", bez wiedzy i zgody samych zainteresowanych. Kolejny etap w Rosji może natomiast rozpocząć się w każdej chwili, bez konieczności wydawania odrębnych aktów prawnych. Wynika to z faktu, że ogłoszona jesienią 2022 roku "częściowa" mobilizacja na wojnę z Ukrainą nie została oficjalnie zakończona.

Autor: BA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić