Kamil Niewiński
Kamil Niewiński| 

Wolontariuszka Caritasu obchodzi setne urodziny. "Ma tutaj misję specjalną"

9

Pani Kazimiera urodziła się w 1924 roku, lecz nadal aktywnie działa na rzecz wrocławskiego Caritasu. Z okazji okrągłych urodzin nie tylko zorganizowano dla niej przyjęcie, ale również wręczono okolicznościowe wyróżnienia.

Wolontariuszka Caritasu obchodzi setne urodziny. "Ma tutaj misję specjalną"
Pani Kazimiera obchodzi 100. urodziny. Od 60 lat działa w Caritasie (Facebook, Caritas Polska)

Bariera 100 lat zawsze działa na wyobraźnię, a przekroczenie jej budzi zainteresowanie. Ten przypadek jest jednak o tyle specjalny, że chociaż Pani Kazimierze Siwoń z Wrocławia jej bliscy zaśpiewali właśnie "Dwieście, trzysta, i czterysta, niechaj żyje nam!", to ona sama nadal pozostaje dość aktywna, uczestnicząc nieprzerwanie od 60 lat w akcjach organizacji Caritas.

Pani Kazimiera, jak informuje Caritas, zaczęła swoją działalność charytatywną już w latach 60. Jest absolwentką ekonomii, a swoją wiedzę i doświadczenie wykorzystywała niosąc pomoc. Pracowała bowiem na rzecz porzuconych dzieci. W jej przypadku można mówić o dziesięcioleciach pracy dla innych, bowiem aktywne uczestnictwo w Caritas zakończyła w wieku 90 lat.

Nie oznacza to jednak, że Pani Kazimiera odeszła wtedy na zasłużoną emeryturę. Nadal brała udział w akcjach i wydarzeniach, które organizowane były przy parafii pw. Najświętszego Imienia Jezus we Wrocławiu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Wolontariusze przygotowali wielkanocne śniadanie dla potrzebujących

"Materiał przedwojenny". Piękny jubileusz Pani Kazimiery uczczony przez Caritas

- Dzisiaj czułam się wytwornie, wspaniale. Nic nie wiedziałam, jechałam w nieznane. Niespodzianka się udała. Jak 100 lat mam, to czuję się świetnie — przyznała z uśmiechem na pani Kazimiera.

100 lat to naprawdę piękny wiek, a biorąc pod uwagę klip zamieszczony przez Caritas Polska, można bez wątpliwości stwierdzić, że jubilatka trzyma się w naprawdę dobrej kondycji.

- Mama zawsze mówiła, że ona to jest materiał przedwojenny. Ja po prostu myślę, że mama ma tutaj misję specjalną do spełnienia, dlatego tak długo żyje - mówiła pani Renata, córka wolontariuszki.
Trwa ładowanie wpisu:facebook

Poza przyjęciem-niespodzianką i pięknym tortem, Pani Kazimiera otrzymała również złoty medal z napisem "Deus caritas est", co znaczy "Bóg jest miłością". Pochwaliła się również swoją legitymacją członkini Parafialnego Zespołu Caritas.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić