Wrocław. Motornicza uratowała zajączka. Pojechał do kliniki tramwajem

15

Smutna, a jednocześnie wzruszająca historia zdarzyła się we Wrocławiu. Mały zajączek spadł z wiaduktu prosto na jezdnię. Pomóc chcieli aktywiści Ekostraży. Ostatecznie dzięki szybkiej reakcji motorniczej, zajączek pojechał do kliniki tramwajem.

Wrocław. Motornicza uratowała zajączka. Pojechał do kliniki tramwajem
Motornicza tramwaju uratowała zajączka (Facebook)

Do zdarzenia doszło w niedzielę. Na jednej z ruchliwych ulic Wrocławia grupa dzieci zauważyła małego zajączka. Nie mógł się poruszać, ponieważ spadł z wiaduktu. Dzieci chciały pomóc zwierzątku i zaczęły dzwonić do organizacji zajmujących się ochroną zwierząt. Pierwsza odezwała się Ekostraż. Był jednak pewien problem.

Pomożemy ostatecznie my - ale mamy kłopot z transportem, bo w tym samym czasie nasze auto jest daleko na innej interwencji.
Trwa ładowanie wpisu:facebook

Na szczęście pomoc zajączkowi zgodziła się motornicza. Powiedziała, że dowiezie zajączka na pętlę tramwajową Sępolno, obok której znajduje się klinika dla zwierząt. Motornicza pani Alicja zareagowała bardzo szybko. Po kilkunastu minutach dotarła z zajączkiem bezpiecznie na miejsce, gdzie czekał już wolontariusz z Ekostraży. Prowadząca tramwaju podziękowała aktywistom.

Dziękuję Ekostraży za szybki przyjazd po tego maluszka! Nawet gdyby wymagało to więcej czasu, to i tak byłby cały czas u mnie na kolanach - napisała na Facebooku.

Wysiłek i zaangażowanie swojej pracowniczki doceniła też dyrekcja MPK Wrocław. Krzysztof Balawajder poinformował, że motornicza została za to nagrodzona. "Takie sytuacje pokazują, że dobrych ludzi jest więcej" - napisał prezes MPK we Wrocławiu.

Trwa ładowanie wpisu:facebook
Autor: BA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić