Wrze na granicy z Białorusią. Pokazali, jak atakują polskich żołnierzy

Na granicy polsko-białoruskiej nadal niebezpiecznie. Tylko w sobotę 8 czerwca 150 migrantów próbowało nielegalnie przedostać się na polską stronę (tak wynika z informacji reporterów stacji RMF FM). Zwykle atakują w grupach, które jak przekazała rzeczniczka komendanta głównego policji, są "niezwykle agresywne". W ruch idą kamienie, szkło oraz wszystko, czym da się zrobić krzywdę funkcjonariuszom.

Niebezpiecznie na granicy polsko-białoruskiej. Kolejne incydenty to normaNiebezpiecznie na granicy polsko-białoruskiej. Kolejne incydenty to norma
Źródło zdjęć: © Getty Images, X
Anna Wajs-Wiejacka

Sytuacja na granicy polsko-białoruskiej pozostaje trudna. Regularnie dochodzi do prób nielegalnego przekroczenia granicy przez grupy migrantów. Z relacji osób patrolujących granicę wynika, że składają się one zwykle z kilkudziesięciu niezwykle agresywnych osób. Tylko w sobotę 8 czerwca granicę nielegalnie próbowało przekroczyć 150 migrantów.

W ostatnich dniach doszło do kilku poważnych incydentów, w których patrolujący granicę musieli użyć środków przymusu bezpośredniego wobec najagresywniejszych osób. Mowa tu o ręcznych miotaczach gazu i pieprzu.

Obrzucają funkcjonariuszy nie tylko kamieniami i gałęziami, ale także jakimiś szklanymi przedmiotami, używają proc. Te ataki są bardzo agresywne - mówiła w rozmowie z RMF FM rzeczniczka komendanta Głównego Policji mł. insp. Katarzyna Nowak.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Próba przekroczenia granicy na "czworaka". Polscy strażnicy nie dali się nabrać

Nowak podkreśliła, że w trakcie ataków doszło do uszkodzenia policyjnych radiowozów, które zostały obrzucone kamieniami i konarami. Od 4 czerwca granicę patroluje ponad 250 dodatkowych policjantów, głównie z oddziałów prewencji. Pojawili się także policjanci z oddziałów kontrterrorystycznych.

Strzały ostrzegawcze na granicy. Przekazano dane

"Rzeczpospolita", powołując się na dane z ministerstwa obrony, wskazuje, że od początku roku do 6 czerwca polscy żołnierze na granicy polsko-białoruskiej oddali łącznie 1190 strzałów ostrzegawczych.

Dziennik informuje, że w wyniku użycia broni ucierpiał tylko jeden migrant. Do sytuacji doszło jednak nie w tym roku, ale w listopadzie 2023 roku w okolicy jeziora Topiło.

Do zranienia migranta doszło w czasie pościgu polskich wojskowych za grupą migrantów. Gdy jeden z żołnierzy oddał strzał ostrzegawczy, rykoszet trafił Syryjczyka. Mężczyzna trafił z raną do szpitala.

Wybrane dla Ciebie
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos