Wstrzyknął to dziecku do ciała? Ojciec i jego kochanka przed sądem

10

Takie zachowanie nie mieści się w głowie. Jak donosi teraz niemiecki Bild, już niedługo przed sądem staną ojciec niespełna dwuletniego dziecka - Alexander K. (30 l.) i nowa partnerka mężczyzny - Maike W. (34 l.). Parę tę prokuratura podejrzewa o to, że chciała w okrutny sposób zabić bezbronnego malucha. Szczegóły dosłownie aż mrożą krew w żyłach.

Wstrzyknął to dziecku do ciała? Ojciec i jego kochanka przed sądem
Wstrzyknął to dziecku do ciała? Ojciec i jego kochanka przed sądem. Zdjęcie ilustracyjne. (Adobe Stock)

Niemiecki tabloid "Bild" informuje, że 30-letni Alexander K. doczekał się z poprzednią partnerką wspólnego dziecka. Niestety po czasie para się rozstała. Ojciec zachował jednak prawa do spotkań z córeczką. Chętnie z nich też korzystał.

Koszmar miał się rozegrać w lipcu 2023 roku. Wówczas - zdaniem śledczych - 21-miesięczna dziewczynka, która przebywała w odwiedzinach u ojca i macochy w domu w Springe (Dolna Saksonia) pod Hanowerem padła ofiarą okrutnego procederu.

Prokuratura twierdzi, że Alexander i Maike podali dziewczynce przez kaniulę dwa bolesne zastrzyki z metalem ciężkim. Rzekomo wstrzyknęli jej zabójczą dawkę rtęci. Okoliczności i motywy pozostają natomiast do końca niejasne. Zdaniem "Bilda" cała sprawa zdaje się być dość zagadkowa.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Były policjant zdradza kulisy przesłuchań. "Kłamstwo widać, słychać, a czasem i czuć"

Wstrzyknął to dziecku do ciała? Ojciec i jego kochanka przed sądem

Dziewczynka po powrocie do domu swej matki była w coraz gorszym stanie. Na jej maleńkiej stópce pojawił się mocny obrzęk. Zaniepokojona kobieta zawiozła ją do szpitala. Tam po badaniach lekarze ujawnili szokującą prawdę. Diagnoza aż zwalała z nóg. Otóż u dziecka doszło do silnego zatrucia rtęcią.

Na szczęście poszkodowane dziecko przeżyło. Udało się też uratować, zagrożoną amputacją, stopę.

W sprawie zatrzymano ojca dziewczynki Alexandra i jego kochankę Maikę. Podczas przesłuchania 30-latek całkowicie zaprzeczył, że popełnił to przestępstwo. Z kolei kobieta w ogóle nie odniosła się do stawianych jej zarzutów. Cały czas milczała.

Już 6 lutego 2024 roku oboje oskarżeni staną przed wymiarem sprawiedliwości w Hanowerze. Przed sądem będą odpowiadać za usiłowanie morderstwa dziecka. Do sprawy jeszcze powrócimy.

Autor: PŁA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić