"Wszystko ma swoje granice". Wściekł się po psikusie na Halloween
Halloween znów wzbudziło bardzo dużo emocji. Niestety, niektóre "psikusy" są uznawane za przekroczenie granic. Do sieci trafiła historia z Kamiennej Góry.
Źródło zdjęć: © Facebook | Nowy Spotted: Kamienna Góra
Halloween rokrocznie budzi mnóstwo emocji. Nie inaczej było tym razem. Zwyczaj jest taki, że dzieci odwiedzające domy mówią: "cukierek albo psikus". Jeżeli nie otrzymają słodyczy, niekiedy rzeczywiście decydują się na jakiś "rewanż".
Nie wszystkie psikusy są jednak odbierane ze zrozumieniem. Do sieci trafił wpis oburzonego mieszkańca Kamiennej Góry.
Rozumiem, że Halloween to czas zabawy, ale wszystko ma swoje granice. Kiedy mnie nie było w domu, ktoś postanowił obrzucić moje drzwi jajkami. Przez to, że próg i uszczelnienie są w trakcie remontu, jajka dostały się do środka i wsiąkły w panele, pod próg oraz w drzwi - więc to nie jest "niewinny żart", tylko realna szkoda - czytamy we wpisie opublikowanym na "Nowy Spotted Kamienna Góra".
Małgorzata Rozenek o Halloween. W tym roku będzie inne niż do tej pory?
Na tym jednak autor nie poprzestał.
Na wasze nieszczęście, w tym roku na czas Halloween zainstalowany został monitoring. Zapraszam osoby odpowiedzialne do naprawienia szkody przy ul. Ogrodowej 1. Dogadamy się co do szczegółów dot. naprawienia szkody - przekazał.
Sprawą zajmie się policja?
Niewykluczone, że ostatecznie sprawą zajmie się policja.
Jeśli nikt się nie zgłosi, nagranie z monitoringu zostanie przekazane w poniedzialek policji, a wizerunki osób zostaną upublicznione - napisał mieszkaniec Kamiennej Góry.
Pozdrawiam i przypominam: zabawa kończy się tam, gdzie zaczyna się cudze mienie - podsumował.