Wybuch granatnika w KGP. Wiadomo, kiedy Szymczyk stanie przed sądem
Sąd Rejonowy Warszawa-Mokotów wyznaczył datę pierwszej rozprawy w sprawie wybuchu granatnika w siedzibie Komendy Głównej Policji na 13 listopada. Były komendant Jarosław Szymczyk stanie przed sądem.
Najważniejsze informacje
- Rozprawa odbędzie się 13 listopada.
- Jarosław Szymczyk oskarżony o nielegalne posiadanie granatnika.
- Wybuch miał miejsce w grudniu 2022 roku.
Kontekst sprawy z granatnikiem
W grudniu 2022 roku doszło do wybuchu granatnika w siedzibie Komendy Głównej Policji w Warszawie. Wydarzenie to miało miejsce po powrocie ówczesnego Komendanta Głównego Policji, Jarosława Szymczyka, z Ukrainy. Granatnik, który miał być prezentem, eksplodował na zapleczu jego gabinetu.
Jarosław Szymczyk został oskarżony o posiadanie granatnika RGW-90 bez wymaganej koncesji oraz o jego przewiezienie z Ukrainy do Polski bez zgłoszenia celnikom. Dodatkowo, zarzuca mu się nieumyślne sprowadzenie zagrożenia dla życia i zdrowia wielu osób oraz mienia w siedzibie KGP.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Uratował dziecko z przejazdu kolejowego. Policjant zdradził kulisy akcji dla WP
Prokuratura uzyskała opinię Wojskowego Instytutu Technicznego Uzbrojenia, która potwierdziła, że granatnik był sprawny i ustawiony na tryb burząco-odłamkowy. Broń ta jest przeznaczona wyłącznie do użytku wojskowego, a jej posiadanie przez osoby cywilne jest zabronione.
Szymczyk tłumaczył, że granatniki otrzymał jako prezenty od ukraińskich służb i były one rzekomo zużyte. Jednakże, podczas badania po wybuchu stwierdzono, że granatnik został odbezpieczony przez Szymczyka, co umożliwiło jego wystrzał.
Za posiadanie granatnika bez koncesji Szymczykowi grozi kara od 6 miesięcy do 8 lat więzienia, a za sprowadzenie zagrożenia od 3 miesięcy do 5 lat. Rozprawa, która odbędzie się 13 listopada, ma na celu wyjaśnienie wszystkich okoliczności tego incydentu.