Wyglądał na jadowitego. Zorientowali się, kiedy podeszli bliżej

Mieszkanka Zduńskiej Woli (woj. łódzkie) zadzwoniła po pomoc do strażników miejskich. Była wyraźnie wystraszona. Poinformowała, że zauważyła na klatce schodowej "niebezpiecznego pająka". Prawda okazała się jednak zaskakująca.

Kobieta wystraszyła się "niebezpiecznego pająka"Kobieta wystraszyła się "niebezpiecznego pająka"
Źródło zdjęć: © Facebook

Do Straży Miejskiej w Zduńskiej Woli zadzwoniła wystraszona kobieta. Poinformowała, że na klatce schodowej jednego z bloków przy ulicy Złotej zauważyła "niebezpiecznego pająka". Prosiła o pomoc.

"Niebezpieczny pająk"

Dyżurna Straży Miejskiej przyjęła zgłoszenie od wystraszonej kobiety, że na klatce schodowej jednego z bloków przy ul. Złotej znajduje się "niebezpieczny pająk, który może być jadowity". Kobieta prosiła o pilną pomoc - przekazuje straż miejska na Facebooku.

Początkowo sytuacja wydawała się rzeczywiście poważna. Pająk znajdował się w zacienionym miejscu, a jego ubarwienie mogło wskazywać, że jest jadowity. Jeden ze strażników uzbroił się w łopatę do odśnieżania i podszedł bliżej. Wtedy okazało się, że nie jest to prawdziwy pająk, tylko... plastikowa zabawka. Została zabrana z klatki schodowej. Strażnicy poinformowali, że "pająk" jest do odebrania w komendzie. W czwartek poinformowali o szczęśliwym zakończeniu historii.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Posypały się mandaty. Niewiarygodne, co nagrał dron w Bydgoszczy

Pająk "Goliat" wrócił do przesympatycznego młodego właściciela - przekazali

Historia do złudzenia przypomina tę, która wydarzyła się w Krakowie w 2021 roku. Do Krakowskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami zadzwoniła przerażona kobieta i poprosiła o ich przybycie w celu usunięcie z drzewa egzotycznego "stwora". Mimo wątpliwości specjaliści pojechali we wskazane miejsce.

Po przybyciu okazało się, że na drzewie faktycznie znajduje się dziwny obiekt o brązowym kolorze skóry. Po obserwacji okazało się jednak, że "egzotycznym zwierzęciem" był croisssant. Ktoś umieścił go na jednej z gałęzi drzewa i z daleka faktycznie wyglądał niepokojąco.

Jego brązowa skóra pobłyskuje w słońcu, choć gdzieniegdzie widać jakieś zmatowienia. Przyglądamy się dokładniej – biedak nie ma nóg ani głowy (...). Owym tajemniczym lagunem - legwanem okazał się bowiem… croissant, rogalik z ciasta francuskiego. Wyleciał zapewne z któregoś okna - napisano na Facebooku.
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 29.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 29.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Klaudia zmarła w wieku 20 lat. Kolejne dramatyczne doniesienia
Klaudia zmarła w wieku 20 lat. Kolejne dramatyczne doniesienia
Sylwester a cisza nocna. Co wolno, a za co grozi mandat?
Sylwester a cisza nocna. Co wolno, a za co grozi mandat?
Putin podpisał dekret wojskowy. Ponad 260 tysięcy osób
Putin podpisał dekret wojskowy. Ponad 260 tysięcy osób
79-latek uratowany przed hipotermią. Wcześniej spadł z roweru
79-latek uratowany przed hipotermią. Wcześniej spadł z roweru
PG Silesia. Podpisano porozumienie ws. zabezpieczenia pracowników kopalni
PG Silesia. Podpisano porozumienie ws. zabezpieczenia pracowników kopalni
Awantura na pokładzie Ryanaira. Ujawniono powód
Awantura na pokładzie Ryanaira. Ujawniono powód
Zaginęła 15-letnia Maja. Gdy widziano ją po raz ostatni, nie była sama
Zaginęła 15-letnia Maja. Gdy widziano ją po raz ostatni, nie była sama
Kolizja trzech aut na DK7. Są ranni
Kolizja trzech aut na DK7. Są ranni
Policjantka uratowała psa. Biegał między autami
Policjantka uratowała psa. Biegał między autami
Brodacze żegnają stary rok. Ta tradycja przyciąga tłumy
Brodacze żegnają stary rok. Ta tradycja przyciąga tłumy
Atak w Egipcie. Rosyjski turysta trafił do szpitala
Atak w Egipcie. Rosyjski turysta trafił do szpitala