Wygrał w Lotto 14 razy. Ekonomista Stefan Mandel rozgryzł system loterii
Był prostym matematykiem, czternaście razy rozbił system w Lotto. Stefan Mandel wykorzystał swój spryt i zamiłowanie do liczb i wygrał dzięki temu ponad 30 milionów dolarów.
Często w przypadku zwycięzców zdobywających fortuny w grach liczbowych mówi się o wyjątkowym szczęściu. Inaczej było u Stefana Mandela, ekonomisty i matematyka mieszkającego w Kanadzie, który dzięki swojej determinacji opracował system liczbowy umożliwiający mu wygraną w Lotto.
Urodzony w Rumunii obywatel Australii wykorzystał swój spryt i zamiłowanie do liczb, aby stworzyć niemal idealną formułę złamania systemu. Aby odeprzeć podejrzenia o przypadkowość i łut szczęścia... wygrywał tak aż czternaście razy, zgarniając w sumie ponad 30 milionów dolarów.
Wszystko dlatego, że zdeterminowany Rumun szukał sposobu na to aby opuścić swój kraj. Pracując jako ekonomista, Mandel testował opracowany przez siebie system i miał nadzieję na zdobycie drugiej, co do wysokości nagrody.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dawid Kwiatkowski o terapii oraz złym wpływie influencerów na dzieci
Wykorzystując pięć liczb dostarczonych przez obmyślaną przez niego formułę, po prostu odgadywał szóstą cyfrę. Gdy dzięki temu udało mu się zwyciężyć, opuścił Rumunię i wraz z rodziną przeniósł się do Australii.
Wkrótce po przybyciu do Down Under, Mandel zabrał się do pracy nad dopracowaniem swojej formuły do zasad australijskiej gry. Zaczął szukać też inwestorów, którzy zainwestują w losy, bo duża liczba kombinacji w australijskiej loterii sprawiała, że było ich więcej niż w rumuńskim systemie.
Lotto postanowiło działać
Jego plan się powiódł, co po 12 zwycięstwie zaniepokoiło organizatorów australijskiej loterii. Pomimo legalności jego działań uznano, że nie jest to zgodne z duchem gry i wprowadzono szereg przepisów, które miały go zablokować.
Mimo że w tamtym momencie nie brakowało mu pieniędzy, "zabawa" w przechytrzanie systemu wciągnęła go tak bardzo, że przeniósł się na rynek amerykański. W puli było 7,1 miliona możliwych kombinacji liczb, a losy kosztowały dolara za sztukę. Mandel przekonał 2500 australijskich inwestorów do zebrania po 2500 dolarów każdy.
Dwa lata później, w 1992 roku gdy kumulacja sięgnęła 27 milionów dolarów, Mandel i jego zespół wykupili wszystkie losy. Tego organizatorzy nie wytrzymali wchodząc z Mandelem w wieloletnią prawną batalię.
I choć ostatecznie uznano, że jego działania były legalne, organizatorzy coraz skuteczniej zmieniali zasady. Mandel poddał się w 1995 roku ogłaszając upadłość.
Czytaj także: "Trafiła" szóstkę na loterii. Nie dostanie nic