Wystarczyło pięć minut. Pani Agnieszka straciła wszystko

W poniedziałek w Gniezno (woj. wielkopolskie) uderzył prawdziwy armagedon. Padał grad i intensywny deszcz, wody było tak wiele, że zalała ulice oraz posesje. Ulewa wywołała mnóstwo szkód, które właśnie są szacowane. W gronie poszkodowanych znalazła się pani Agnieszka, która prowadzi gabinet podologiczny.

Gabinet pani Agnieszki został zalanyGabinet pani Agnieszki został zalany po intensywnej burzy
Źródło zdjęć: © Facebook
Mateusz Domański

To był prawdziwy koszmar. W poniedziałek mieszkańcy Gniezna doświadczyli uderzenia niszczycielskiego żywiołu. Na szczęście nikt nie zginął na skutek niebezpiecznego zjawiska, które szalało kilka godzin nad miastem.

Ucierpiały jednak m.in. budynki mieszkalne czy różne inne nieruchomości. W trudnej sytuacji po armagedonie znalazła się pani Agnieszka, która prowadzi gabinet podologiczny. Na Facebooku napisała, że straciła wszystko.

Nie jestem w stanie nic napisać..... Żywioł zabrał mi wszystko - oznajmiła zrozpaczona kobieta.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Luna o Eurowizji, hejcie i swoim samopoczuciu. "To były takie igrzyska śmierci"

Do tych słów załączyła kilka migawek. Widać na nich, jak dużo wody pojawiło się choćby przed wejściem do gabinetu. Pani Agnieszka pokazała również, ile szkód żywioł wyrządził w środku. Pomieszczenie jest doszczętnie zrujnowane.

Gniezno: natychmiast ruszyli z pomocą mieszkańcom

Koledzy i koleżanki pani Agnieszki natychmiast ruszyli z pomocą. Nie wahali się nawet przez chwilę.

W godzinach popołudniowych 20.05.2024 nad Gnieznem przeszła burza z gradem. Na ulicach miasta zrobiło się biało od gradzin, a strażacy wyjeżdżali do akcji w mieście kilkaset razy. Padał silny deszcz, który doprowadził do wielu podtopień. Wystarczyło pięć minut, by woda wdarła się również do lokalu, w którym znajduje się gabinet podologiczny - piszą.
Traf chciał, że na szczęście o tej godzinie w środku nie było pacjentów. Straty spowodowane przez wodę są jednak są ogromne! Studzienki na ulicy nie nadążały z odbiorem wody - znalazła ona inne ujście. Poziom wody spływającej z ulicy sięgnął niemal sufitu gabinetu, niszcząc całe wyposażenie, ale przede wszystkim spory kawałek życia podolog Agnieszki Rudnik - apelują na zrzutka.pl.

Zrelacjonowali jednocześnie, że "napływ wody był tak dramatycznie szybki, że całkowicie uniemożliwił wyniesienie rzeczy i urządzeń zgromadzonych w lokalu!".

Żywioł zniszczył wszystko - podkreślono.

Pod wodą znalazło się całe wyposażenie gabinetu, zaś strażacy przez kilka godzin wypompowywali wodę z lokalu. Pani Agnieszka w mgnieniu oka uzyskała wsparcie. Na internetowej zbiórce uzbierano już ponad 19 tys. zł (cel to 20 tys. zł, stan na 21 maja, godz. 9:55).

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 29.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 29.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Klaudia zmarła w wieku 20 lat. Kolejne dramatyczne doniesienia
Klaudia zmarła w wieku 20 lat. Kolejne dramatyczne doniesienia
Sylwester a cisza nocna. Co wolno, a za co grozi mandat?
Sylwester a cisza nocna. Co wolno, a za co grozi mandat?
Putin podpisał dekret wojskowy. Ponad 260 tysięcy osób
Putin podpisał dekret wojskowy. Ponad 260 tysięcy osób
79-latek uratowany przed hipotermią. Wcześniej spadł z roweru
79-latek uratowany przed hipotermią. Wcześniej spadł z roweru
PG Silesia. Podpisano porozumienie ws. zabezpieczenia pracowników kopalni
PG Silesia. Podpisano porozumienie ws. zabezpieczenia pracowników kopalni
Awantura na pokładzie Ryanaira. Ujawniono powód
Awantura na pokładzie Ryanaira. Ujawniono powód
Zaginęła 15-letnia Maja. Gdy widziano ją po raz ostatni, nie była sama
Zaginęła 15-letnia Maja. Gdy widziano ją po raz ostatni, nie była sama
Kolizja trzech aut na DK7. Są ranni
Kolizja trzech aut na DK7. Są ranni
Policjantka uratowała psa. Biegał między autami
Policjantka uratowała psa. Biegał między autami
Brodacze żegnają stary rok. Ta tradycja przyciąga tłumy
Brodacze żegnają stary rok. Ta tradycja przyciąga tłumy
Atak w Egipcie. Rosyjski turysta trafił do szpitala
Atak w Egipcie. Rosyjski turysta trafił do szpitala