Wziął małego dzika do domu. Sąsiedzi od razu wezwali policję

Mieszkaniec Garwolina (woj. mazowieckie) przejęty losem małego dzika, zabrał go z lasu i przygarnął pod swój dach. Zwierzę od nowego opiekuna dostało nawet imię. Niestety, mężczyzna złamał przepisy, a na dłuższą metę mógł zaszkodzić zwierzęciu. Sąsiedzi szybko zaalarmowali policję.

Mieszkaniec Garwolina (woj. mazowieckie) przejęty losem małego dzika, zabrał go z lasu i przygarnął pod swój dachMieszkaniec Garwolina (woj. mazowieckie) przejęty losem małego dzika, zabrał go z lasu i przygarnął pod swój dach
Źródło zdjęć: © Adobe Stock, policja
Paulina Antoniak

Policjanci z Garwolina w woj. mazowieckim kilka dni temu otrzymali nietypowe zgłoszenie. - Zaniepokojeni mieszkańcy jednego z osiedli poinformowali, że w jednym z mieszkań trzymany jest dzik - powiedziała rzeczniczka garwolińskiej policji podkom. Małgorzata Pychner.

Zaskoczeni mundurowi pod wskazanym adresem faktycznie zastali małego warchlaka. Przebywający w mieszkaniu mężczyzna wyjaśnił funkcjonariuszom, że znalazł zwierzę w lesie. Tłumaczył, że warchlaczek błąkał się sam wśród drzew i że zrobiło mu się go szkoda, więc zabrał go do domu.

Nie wiadomo, jak długo zwierzę przebywało w mieszkaniu. Wiadomo natomiast, że mężczyzna nadał mu imię Bohunek.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dziki podczas błotnej kąpieli. Niezwykłe nagranie z mazurskiego babrzyska

Leśnicy apelują: nie należy zabierać młodych zwierząt z ich środowiska naturalnego

Dzielnicowi za pośrednictwem dyżurnego powiadomili lekarza weterynarii, który z uwagi na zagrożenie chorobą ASF przekazał zwierzę na obserwację.

Mężczyzna może odpowiedzieć za wykroczenie w związku ze złamaniem przepisów ustawy Prawo łowieckie.

Leśnicy przypominają, że nie należy zabierać młodych zwierząt – nawet pozornie wyglądających na porzucone - z ich środowiska naturalnego.

Jak informują Lasy Państwowe, większość zgłoszonych wypadków porzuconego młodego zwierzęcia jest fałszywym alarmem. Nie powinno się zbliżać się do takich zwierząt, dotykać ich i pod żadnym pozorem zabierać ich z lasu.

Pozostawianie młodych zwierząt samych, np. zajęcy, saren czy dzików to nie brak dbałości o potomstwo ze strony rodziców, ale wręcz przeciwnie - objaw troski o ich byt – podkreślają leśnicy.

Jak tłumaczą, takie zachowanie zwierząt to wypracowana strategia przetrwania: młode zwierzę nie wydziela intensywnego zapachu, więc nie wyczują go drapieżniki, mało się porusza i ma maskujące ubarwienie, co zapewnia mu ochronę. Ciągła obecność dorosłych zwierząt w pobliżu wręcz zagraża młodym i ściąga uwagę drapieżników.

Wybrane dla Ciebie
Ojciec Mai ujawnia. Matka Bartosza G. zniszczyła grób nastolatki
Ojciec Mai ujawnia. Matka Bartosza G. zniszczyła grób nastolatki
Śmiertelny wypadek na wyciągu. Nie żyje turysta z Niemiec
Śmiertelny wypadek na wyciągu. Nie żyje turysta z Niemiec
Podpalili mercedesa za niemal milion złotych. Sprawą zajmie się sąd
Podpalili mercedesa za niemal milion złotych. Sprawą zajmie się sąd
Odkrycie w Wielkopolsce. Znaleźli kości zwierzęce i monety
Odkrycie w Wielkopolsce. Znaleźli kości zwierzęce i monety
Sekundy od tragedii. Kierowca niemal potrącił pieszego na pasach
Sekundy od tragedii. Kierowca niemal potrącił pieszego na pasach
Nagranie z Putinem sprzed 25 lat. Tak mówił o NATO
Nagranie z Putinem sprzed 25 lat. Tak mówił o NATO
Pilny komunikat. Szukają Jakuba Wesołego
Pilny komunikat. Szukają Jakuba Wesołego
Tuż przed świętami. Norwegia zaostrza przepisy dla uchodźców
Tuż przed świętami. Norwegia zaostrza przepisy dla uchodźców
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos
"Rodzice do więzienia". Burza w komentarzach pod filmem z Tatr
"Rodzice do więzienia". Burza w komentarzach pod filmem z Tatr