aktualizacja 

Zabił żonę siekierą w sylwestra. Zapadł wyrok sądu

66

Tadeusz S., który w sylwestra 2021 roku pod Siedlcami (woj. mazowieckie) zaatakował żonę nożem i siekierą, nie spędzi najbliższych lat w więzieniu. Jesienią 2022 roku w siedleckim sądzie ruszył proces o zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem. Teraz zapadł wyrok w tej sprawie.

Zabił żonę siekierą w sylwestra. Zapadł wyrok sądu
Zabił żonę siekierą w sylwestra. Szokujący wyrok sądu (Policja)

Tragedia miała miejsce we wsi Topórek w powiecie siedleckim, gdzie doszło do awantury między 50-letnimi małżonkami. Kobieta, próbując się ratować, wybiegła z domu.

Niestety sprawca, którym był jej mąż, dogonił ją na sąsiedniej posesji i zadał ciosy ostrym narzędziem. Kobieta nie przeżyła ataku. 50-letni sprawca stawiał opór podczas przesłuchania i trafił do szpitala.

Na posesji we wsi Topórek odbywała się impreza sylwestrowa, w której uczestniczyło małżeństwo około 50-latków. Z poczynionych ustaleń wynika, że już nad ranem 1 stycznia, pomiędzy małżonkami doszło do wywołanej przez męża awantury - relacjonowała prokurator Krystyna Gołąbek.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Atak Izraela na siedzibę dowódców Hamasu. Dramatyczne nagranie wojska

Szpital zamiast więzienia

Jesienią 2022 roku w siedleckim sądzie ruszył proces o zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem. Teraz zapadł w tej sprawie wyrok.

Jak podkreśla "Super Express", na podstawie opinii zespołów biegłych psychologów i psychiatrów sąd ustalił, że mężczyzna jest chory psychicznie i w chwili morderstwa miał zniesioną zdolność rozpoznania znaczenia swoich czynów.

To oznacza, że zamiast do więzienia, Tadeusz S. ma trafić do zamkniętego zakładu psychiatrycznego, a koszty procesu zostaną pokryte ze skarbu państwa.

Oskarżony cierpi na przewlekłą chorobę psychiczną: alkoholowy obłęd niewierności małżeńskiej. Może tak być, że te urojenia są od dziesięciolecia. Nie jesteśmy w stanie powiedzieć, kiedy granica między podejrzeniami niewierności a psychotyczną pewnością, będącą obłędem, została przekroczona. Niemniej trzeba brać pod uwagę dziesięciolecia - wyjaśniał w sądzie biegły psychiatra Marek Mastalerz, cytowany przez "Tygodnik Siedlecki".
Autor: JAR
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić