Zabił żonę siekierą w sylwestra. Zapadł wyrok sądu

Tadeusz S., który w sylwestra 2021 roku pod Siedlcami (woj. mazowieckie) zaatakował żonę nożem i siekierą, nie spędzi najbliższych lat w więzieniu. Jesienią 2022 roku w siedleckim sądzie ruszył proces o zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem. Teraz zapadł wyrok w tej sprawie.

.Zabił żonę siekierą w sylwestra. Szokujący wyrok sądu
Źródło zdjęć: © Policja

Tragedia miała miejsce we wsi Topórek w powiecie siedleckim, gdzie doszło do awantury między 50-letnimi małżonkami. Kobieta, próbując się ratować, wybiegła z domu.

Niestety sprawca, którym był jej mąż, dogonił ją na sąsiedniej posesji i zadał ciosy ostrym narzędziem. Kobieta nie przeżyła ataku. 50-letni sprawca stawiał opór podczas przesłuchania i trafił do szpitala.

Na posesji we wsi Topórek odbywała się impreza sylwestrowa, w której uczestniczyło małżeństwo około 50-latków. Z poczynionych ustaleń wynika, że już nad ranem 1 stycznia, pomiędzy małżonkami doszło do wywołanej przez męża awantury - relacjonowała prokurator Krystyna Gołąbek.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Atak Izraela na siedzibę dowódców Hamasu. Dramatyczne nagranie wojska

Szpital zamiast więzienia

Jesienią 2022 roku w siedleckim sądzie ruszył proces o zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem. Teraz zapadł w tej sprawie wyrok.

Jak podkreśla "Super Express", na podstawie opinii zespołów biegłych psychologów i psychiatrów sąd ustalił, że mężczyzna jest chory psychicznie i w chwili morderstwa miał zniesioną zdolność rozpoznania znaczenia swoich czynów.

To oznacza, że zamiast do więzienia, Tadeusz S. ma trafić do zamkniętego zakładu psychiatrycznego, a koszty procesu zostaną pokryte ze skarbu państwa.

Oskarżony cierpi na przewlekłą chorobę psychiczną: alkoholowy obłęd niewierności małżeńskiej. Może tak być, że te urojenia są od dziesięciolecia. Nie jesteśmy w stanie powiedzieć, kiedy granica między podejrzeniami niewierności a psychotyczną pewnością, będącą obłędem, została przekroczona. Niemniej trzeba brać pod uwagę dziesięciolecia - wyjaśniał w sądzie biegły psychiatra Marek Mastalerz, cytowany przez "Tygodnik Siedlecki".
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?