Zaginięcie Madeleine McCann. Jej rodzice są oburzeni

Rodzice Madeleine McCann uważają, że śledztwo w sprawie podejrzanego Christiana Bruecknera jest "nietypowe". Kate i Gerry McCann uważają, że policja tylko się przechwala, nie posiadając żadnych istotnych dowodów.

Madeleine McCannRodzice Madeleine McCann.
Źródło zdjęć: © Getty Images
Aldona Brauła

Rodzice zaginionej Madeleine McCann uważają, że niemieckie śledztwo w sprawie głównego podejrzanego nie przebiega prawidłowo. Christian Brueckner nie był jak dotąd przesłuchiwany, a prokuratura wciąż przechwala się znaczącymi postępami, o których jednak nie chce mówić.

Śledztwo w sprawie Madeleine McCann "jest dziwaczne"

Przyjaciel rodziny ujawnił, jakie są obawy Kate i Gerry'ego McCann. Mają oni uważać, że przechwalanie się niemieckiej policji jest dziwne i nie pomaga w śledztwie. Ponadto miałoby to oznaczać, że tak naprawdę nie ma zbyt wielu dowodów świadczących o winie Christiana.

Żadna policja ani prokurator nie powinni się przechwalać ... ale powinni zachowywać milczenie. Nie powinni sugerować, że opinia publiczna doszłaby do tego samego wniosku, co w przypadku podejrzanego, gdyby znali dowody. Jest to bardzo dziwaczne i niezbyt pomocne - informuje Daily Mirror przyjaciel rodziny.

Ofiara Trójkąta Bermudzkiego. Przez 90 lat nie było wiadomo, gdzie zatonął

Madeleine zniknęła w maju 2007 roku, na kilka dni przed swoimi czwartymi urodzinami. Była wówczas na wakacjach w Praia da Luz w Portugalii z rodzicami i rodzeństwem - bliźniakami Seanem i Amelie.

W tym samym czasie miał tam być także Christian Brueckner, który był już wcześniej skazany za pedofilię. Policja niemiecka prowadzi w tej sprawie intensywne śledztwo, przeszukuje dawne budynki, w których mieszkał podejrzany, a także przesłuchuje jego dawnych znajomych. Chociaż nie ujawniono szczegółów, policja powtarza, że ma dowody na jego winę.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Zrobił to na rondzie. "Jak dzik w żołędzie"
Zrobił to na rondzie. "Jak dzik w żołędzie"
Monitoring wszystko nagrał. Dzwoń na policję, jeśli ich znasz
Monitoring wszystko nagrał. Dzwoń na policję, jeśli ich znasz
Pojawili się na Krupówkach. Uchwyciła ich kamera
Pojawili się na Krupówkach. Uchwyciła ich kamera
Odpalili fajerwerki w domu. Strażacy ewakuowali 12 osób
Odpalili fajerwerki w domu. Strażacy ewakuowali 12 osób
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Była godz. 14.30. Takich scen w Biedronce się nie spodziewał
Była godz. 14.30. Takich scen w Biedronce się nie spodziewał
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował