Zamknięte trzy kąpieliska. Woda może być groźna dla zdrowia
Bałtyk kusi czystą wodą – wszystkie nadmorskie kąpieliska są otwarte i bezpieczne dla turystów. Inaczej jest nad jeziorami i Zalewem Szczecińskim w Zachodniopomorskiem, gdzie zakwit sinic zmusił sanepid do czasowego zamknięcia dwóch kąpielisk.
Najważniejsze informacje
- Trzy kąpieliska w woj. zachodniopomorskim zamknięte z powodu sinic.
- Nad Bałtykiem woda zdatna do kąpieli.
- Kąpiel w wodzie z sinicami może być niebezpieczna dla zdrowia.
W województwie zachodniopomorskim zamknięto trzy kąpieliska z powodu zakwitu sinic. Dotyczy to miejsc w Stepnicy nad Zalewem Szczecińskim, Mirosławcu nad jeziorem Kosiakowo oraz Wałczu nad Jeziorem Zamkowym. Sinice stanowią zagrożenie dla zdrowia, dlatego kąpiel w tych miejscach jest zabroniona.
Pomimo problemów w województwie zachodniopomorskim, wszystkie kąpieliska nad Bałtykiem pozostają otwarte i bezpieczne dla turystów. Woda w tych miejscach jest regularnie badana, co zapewnia bezpieczeństwo kąpiącym się.
Aktualne dane dotyczące stanu wody w kąpieliskach można znaleźć w serwisie informacyjnym Głównego Inspektoratu Sanitarnego. Regularne sprawdzanie tych informacji pozwala uniknąć nieprzyjemnych niespodzianek podczas wakacyjnego wypoczynku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jedyne takie miejsce w Polsce. Widok powala
Aktualne informacje
Latem, gdy temperatury szybują w górę, wielu z nas szuka ochłody nad wodą. Niestety, coraz częściej beztroski wypoczynek przerywa zakwit sinic – mikroskopijnych organizmów, które w sprzyjających warunkach potrafią gwałtownie się namnażać i zamienić czyste kąpielisko w strefę zagrożenia. Choć sinice wyglądają niepozornie – tworzą zielonkawe kożuchy lub zawiesinę na powierzchni wody – mogą produkować toksyny groźne dla zdrowia ludzi i zwierząt.
Kontakt z wodą zanieczyszczoną sinicami może powodować różnorodne objawy – od podrażnienia skóry, wysypek i swędzenia, przez zapalenie spojówek, bóle głowy i nudności, aż po ostre zatrucia układu pokarmowego. Szczególnie niebezpieczne jest przypadkowe połknięcie takiej wody. W skrajnych przypadkach toksyny wytwarzane przez sinice mogą prowadzić do uszkodzenia wątroby. Na ich działanie najbardziej narażone są dzieci, osoby starsze, alergicy, a także zwierzęta domowe, które często piją wodę prosto z jeziora.