Żandarmeria zatrzymała pracowników MON. Już wiadomo, dlaczego

ŻW zatrzymała żołnierzy i pracowników resortu obrony narodowej. Chodzi o korupcję. Łapówki miały być przyjmowane w latach 2013-2020.

zandarmeria mon korupcjaZdj. ilustracyjne.
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons | Stiopa

O sprawie PAP poinformował ppłk Karpienko. Dwaj żołnierze i czterej pracownicy MON mieli otrzymywać łapówki, podaje RMF24. To wszystko w zamian za pomoc przedsiębiorcom, którzy realizowali dostawy do jednostki wojskowej, zostawiając tam towary, jakich normalnie nie mogliby sprzedać w sklepach. Dostawy trafiały do jednostki znajdującej się na terenie woj. warmińsko-mazurskiego.

Produkty nie mogłyby trafić do sklepów, do zwykłych konsumentów, bo miały albo krótki okres przydatności do spożycia, albo po prostu miały kiepską jakość. Aby przedsiębiorcy mogli swoje towary pozostawić w magazynach, przekupowali w tym celu m.in. kucharzy i kierowników stołówek. Kwota, jaka trafiła do zatrzymanych, w zamian za umożliwienie procederu przez lata, szacowana jest na nawet 200 tys. złotych.

Żandarmeria zabezpieczyła gotówkę w wysokości 160 tys. zł, która pochodziła z przestępczych procederów. Prokuratura natomiast postawiła oskarżonym zarzuty. Oskarżeni przyznali się do winy.

Zatrzymani żołnierze od 2013 roku przyjęli od przedsiębiorców korzyści majątkowe w kwocie nie mniejszej niż 200 tys. zł, m.in. za opracowywanie w toku postępowań przetargowych (których wartość przedmiotu zamówienia niejednokrotnie wynosiła kilka milionów złotych) specyfikacji istotnych warunków zamówienia umożliwiających wygranie przetargów oraz zawyżanie kwot zamówień - mówi ppłk Karpienko w rozmowie z PAP.
Wybrane dla Ciebie
Gruźlica w woj. warmińsko-mazurskim. Mężczyzna trafił do szpitala
Gruźlica w woj. warmińsko-mazurskim. Mężczyzna trafił do szpitala
Niemcy zachwyceni produktami z Polski. "Nie muszą już ukrywać"
Niemcy zachwyceni produktami z Polski. "Nie muszą już ukrywać"
Ojcowie coraz częściej na urlopach rodzicielskich. ZUS podał dane
Ojcowie coraz częściej na urlopach rodzicielskich. ZUS podał dane
Rolnik podsumował samozbiory. "Nikt ich nie chciał, trzeba zaorać"
Rolnik podsumował samozbiory. "Nikt ich nie chciał, trzeba zaorać"
Pożar na Uniwersytecie Warszawskim. Ewakuowano 200 osób
Pożar na Uniwersytecie Warszawskim. Ewakuowano 200 osób
Uniwersytet żegna dr. Michała Janowskiego. Trwa zbiórka dla rodziny
Uniwersytet żegna dr. Michała Janowskiego. Trwa zbiórka dla rodziny
Luis Rubiales obrzucony jajkami. Zaskakujące, kim jest sprawca
Luis Rubiales obrzucony jajkami. Zaskakujące, kim jest sprawca
Luksusowe auto w jeziorze. Trwa policyjne śledztwo
Luksusowe auto w jeziorze. Trwa policyjne śledztwo
Ukrainka chciała wjechać z tym do Polski. Odkrycie w pociągu
Ukrainka chciała wjechać z tym do Polski. Odkrycie w pociągu
Rewolucja w ortografii. Co się zmieni już w styczniu 2026 roku?
Rewolucja w ortografii. Co się zmieni już w styczniu 2026 roku?
Hamas przekazał ciało zakładnika. Wiadomo, do kogo należą zwłoki
Hamas przekazał ciało zakładnika. Wiadomo, do kogo należą zwłoki
Groza na Podkarpaciu. Dwa byki uciekły z posesji
Groza na Podkarpaciu. Dwa byki uciekły z posesji