Zandberg przyłapany na wykroczeniu. Polityk Lewicy przeprasza

W Warszawie reporterzy Super Expressu przyłapali Adriana Zandberga na wykroczeniu. Polityk Lewicy przeprasza.

Adrian Zandberg, Polish left-wing politician, seen during Robert Biedron's presidential campaign in Krakow. 
On Friday, June 26, 2020, in Krakow, Lesser Poland Voivodeship, Poland. (Photo by Artur Widak/NurPhoto via Getty Images)
Źródło zdjęć: © NurPhoto via Getty Images | NurPhoto
Adam Dąbrowski

Nos w ekranie

Ostatnio paparazzi Super Expressu zrobili serię zdjęć Adrianowi Zandbergowi, który przechodził przez pasy w okolicach Placu Zbawiciela w Warszawie. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że polityk przechodząc przez jezdnię był wpatrzony w swojego smartfona.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Msza za Michaela Jacksona. Intencję zamówiła starsza pani

Wiem, że Adrian Zandberg to bardzo znany polityk, który ma masę obowiązków, ale na Boga, powinien odkleić się od telefonu na te kilkanaście sekund. Telefon, albo bezpieczeństwo - grzmi były policjant Marek Konkolewski.

Polityk Lewicy po tym jak reporterzy Super Expressu wytknęli mu wykroczenie, nie schował głowy w piasek, a przeprosił:

Skoro tak było, mogę tylko przeprosić. Za dużo wbijania nosa w ekran tak się kończy, muszę się tego oduczyć – tłumaczy się Adrian Zandberg

"Telefon, albo bezpieczeństwo"

Nie od dziś wiadomo, że telefon komórkowy jest najbardziej dekoncentrującym urządzeniem tak dla kierowców, jak i pieszych. Wraz z rozwojem Internetu, wzrostem funkcjonalności i wydajności urządzenia takie jak smartfon przyczyniły się do wielu wypadków. Pasy nie zapewniają pełnego bezpieczeństwa, korzystanie z telefonu zakłóca zdolność prawidłowej oceny sytuacji na drodze. Przykładów można by mnożyć bez liku, szerokim echem odbiły się wydarzenia z jesieni 2019 roku w Katowicach, kiedy to studentka z Kazachstanu wpadła pod koła tramwaju, patrząc w ekran telefonu.

Nic więc dziwnego, że we wrześniu 2022 w Polsce wszedł w życie zakaz z korzystania z telefonu, bądź innych urządzeń elektronicznych na przejściu dla pieszych - od tego czasu za wykroczenie grozi mandat od 300 zł. Tylko w ciągu kilku miesięcy funkcjonariusze musieli interweniować aż 4112 razy, choć to tylko wierzchołek góry lodowej nie ilustrujący zjawiska problemu.

Wybrane dla Ciebie
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus