Zarzuty dla byłego policjanta. Miał klepnąć w pośladki pracownicę

Podczas imprezy związanej z Dniem Kobiet naczelnik wydziału prewencji komisji wojewódzkiej miał klepnąć w pośladki jedną z pracownic. Zwolniony już ze służby policjant właśnie usłyszał prokuratorskie zarzuty.

cela zatrzymanie policja więzienie aresztNaczelnik wydziału prewencji stracił pracę i usłyszał zarzuty
Źródło zdjęć: © Policja
Kamil Niewiński

Sytuacja, o której mowa w całej tej sprawie, miała mieć miejsce podczas spotkania w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Białymstoku z okazji Dnia Kobiet. Wtedy to Naczelnik Wydziału Prewencji podlaskiej policji miał bezpardonowo "klepnąć ręką w pośladki" pracownicę cywilną komendy. Według śledczych nie ma mowy o omyłkowym ruchu - miało być to uderzenie otwartą ręką.

Sprawę w szeregach białostockiej KWP potraktowano bardzo poważnie. Komendant wojewódzki podjął decyzję o odwołaniu naczelnika ze stanowiska, a także wszczął postępowanie dyscyplinarne. Rzecznik komendy mówił wtedy, że "policjant został odwołany, bo zachował się w sposób poniżający, naruszający godność i nietykalność".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Policjanci będą demonstrować? Gość o potencjalnym proteście. „Niezadowolenie się wylewa”

Sprawa zaczęła nabierać tempa w sierpniu, kiedy to policjant ze względu na ważny interes służby został oficjalnie zwolniony. Wtedy też umorzono postępowanie dyscyplinarne, co było dość logiczne - nie ma ono sensu, skoro policjant został już odprawiony. Sprawą jednak zajęła się prokuratura.

Klepnął pracownicę na oficjalnym spotkaniu. Były policjant usłyszał zarzuty

Okazuje się, że były naczelnik wydziału prewencji w podlaskiej policji usłyszał już prokuratorskie zarzuty. Został on oskarżony o naruszenie nietykalności cielesnej pracownicy cywilnej KWP w Białymstoku.

W toku śledztwa m.in. przesłuchano kilkudziesięciu świadków, głównie funkcjonariuszy i pracowników cywilnych komendy oraz zabezpieczono monitoring z budynku KWP w Białymstoku. [...] Podejrzany nie przyznaje się, odmówił składania wyjaśnień; śledztwo wciąż trwa - powiedziała w rozmowie z Polską Agencją Prasową Elżbieta Łukasiewicz z Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce.

Łukasiewicz przyznała poza tym, że podejrzany były naczelnik był wcześniej już dwukrotnie wzywany na przesłuchanie w związku ze sprawą. Zignorował je i stawił się dopiero za trzecim razem, kiedy to i tak odmówił składania zeznań.

Jeżeli byłemu policjantowi zostanie udowodniona wina, będzie grozić mu kara grzywny, ograniczenia wolności lub do 2 lat pozbawienia wolności.

Wybrane dla Ciebie
Monitoring wszystko nagrał. Dzwoń na policję, jeśli ich znasz
Monitoring wszystko nagrał. Dzwoń na policję, jeśli ich znasz
Pojawili się na Krupówkach. Uchwyciła ich kamera
Pojawili się na Krupówkach. Uchwyciła ich kamera
Odpalili fajerwerki w domu. Strażacy ewakuowali 12 osób
Odpalili fajerwerki w domu. Strażacy ewakuowali 12 osób
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Była godz. 14.30. Takich scen w Biedronce się nie spodziewał
Była godz. 14.30. Takich scen w Biedronce się nie spodziewał
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje