Zaskakujący plakat na rosyjskim przystanku. To wcale nie jest żart

W mediach społecznościowych pojawiło się zdjęcie plakatu, który zawisł na jednym z przystanków w pobliżu francuskiej ambasady w Moskwie. Lokalizacja nie jest przypadkowa, bo treść na afiszu skierowana jest właśnie do francuskich żołnierzy. Propaganda w Rosji ma się, jak widać, świetnie.

Zaskakujący plakat na rosyjskim przystanku. Wezwano francuskich żołnierzy do poddania się.Zaskakujący plakat na rosyjskim przystanku. Wezwano francuskich żołnierzy do poddania się.
Źródło zdjęć: © Twitter
Anna Wajs-Wiejacka

Wiele informacji, które przekazują rosyjskie media i przedstawiciele władzy, prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony Federacji Rosyjskiej. 

W portalu X pojawiło się zdjęcie plakatu, który zawisł na jednym z przystanków zlokalizowanych przed ambasadą Francji w Moskwie. Afisz skierowany jest do francuskich żołnierzy, których wezwano do poddania się rządowi rosyjskiemu. Wykorzystano także historię Francuzów, którzy współpracowali z nazistowskimi Niemcami.

Francuzie, nie powtarzaj błędów swoich przodków. Ich los jest znany. Ci Francuzi walczyli już z Rosją po stronie nazistów - można przeczytać na plakacie.

Na afiszu umieszczono zdjęcie Edgara Josepha Alexandre'a Puauda, który w 1945 na krótko został dowódcą Dywizji Karola Wielkiego, francuskiej jednostki Waffen SS, która walczyła u boku armii niemieckiej przeciwko Związkowi Radzieckiemu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Potężne eksplozje na Krymie. Moment ataku na rosyjskie łodzie

Na plakacie znajduje się dopisek o możliwości kontaktu przez Wołgę, czyli specjalną częstotliwość radiową, która umożliwi kontakt ze stroną rosyjską, by ustalić warunki kapitulacji. Jak można przypuszczać, plakat jest odpowiedzią na pojawiające się w przestrzeni publicznej zapowiedzi prezydenta Francji Emmanuela Macrona.

Państwa NATO do słów Macrona podeszły z rezerwą. Stany Zjednoczone jeszcze w lutym oświadczyły, że nie wyślą na Ukrainę swoich wojsk.

Macron o możliwym zaangażowaniu wojsk NATO na Ukrainie

W lutym bieżącego roku Prezydent Francji Emmanuel Macron podkreślał, że klęska Rosji na Ukrainie jest gwarancją bezpieczeństwa w Europie. Przyznał, że choć na razie w grę nie wchodzi wysłanie wojsk sojuszu na Ukrainę, to w przyszłości nie można tego wykluczyć.

W wywiadzie udzielonym brytyjskiemu tygodnikowi "Economist" na początku maja wrócił do tematu. Stwierdził, że Zachód powinien zadać sobie pytanie, czy nie należy rozmieścić swoich wojsk na Ukrainie, jeśli stronie rosyjskiej uda się przełamać linię frontu, a władze w Kijowie poproszą o bezpośrednie wsparcie militarne.

Wybrane dla Ciebie
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos