Zboczeniec prześladuje żłobek? "Policja nic z tym nie robi"

9

Mieszkańcy poznańskiego Dębca są zaniepokojeni. W ostatnich dniach kilkukrotnie widzieli mężczyznę, który miał onanizować się w oknie swojego mieszkania, znajdującego się naprzeciwko żłobka. Miejscowi twierdzą, że sprawę zgłaszali policji, ale służby mają pozostawać bezczynne. Co na to mundurowi?

Zboczeniec prześladuje żłobek? "Policja nic z tym nie robi"
Mieszkańcy poznańskiego Dębca są zaniepokojeni. Zdj. ilustracyjne (Pixabay)

Sprawę nagłośniono na jednej z facebookowych grup, zrzeszających mieszkańców poznańskiej dzielnicy Dębiec. Zaniepokojeni poznaniacy zaczęli dzielić się informacjami na temat zboczeńca, który ma mieszkać naprzeciwko żłobka i onanizować się przy zapalonej lampce nocnej.

Mieszkańcy poznańskiego Dębca są zaniepokojeni

Członkowie grupy twierdzą, że gdy ktoś próbuje zrobić mężczyźnie zdjęcie, ten szybko gasi światło. Jedna z przejętych sytuacją mieszkanek skontaktowała się z lokalnym portalem epoznan.pl.

W sieci krąży nagranie. Policja od lat nic z tym nie robi. Co można z tym zrobić i gdzie to zgłosić, żeby nie doszło do tragedii? - czytelniczka napisała w wiadomości do redakcji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Przechodziła przez torowisko po zamknięciu rogatek. Nie wiedziała, że jest nagrywana

Dziennikarze serwisu porozmawiali na ten temat z poznańskimi funkcjonariuszami. Policjanci poinformowali, że nie wpłynęło do nich jeszcze żadne zgłoszenie dotyczące mężczyzny nieprzyzwoicie zachowującego się w oknie. Otrzymali natomiast sygnał o podobnej sytuacji, do której miało dojść w tym samym rejonie.

Dotyczył on mężczyzny, który miał być widywany na balkonie bez ubrania. Policjanci dotarli do niego i poinformowali, że takie zachowanie jest niezgodne z prawem - mł. asp. Marta Mróz z poznańskiej policji przekazała w rozmowie z portalem.

Trudno powiedzieć, dlaczego twierdzenia mieszkańców i policji są niespójne. Policjantka podkreśliła, że oficjalne zgłoszenie od osoby, która czuje się poszkodowana, jest niezbędne, by mężczyzna mógł ponieść konsekwencje swojego zachowania. Jeśli zgłoszenie wpłynie na komendę, mężczyzna może zostać ukarany za nieobyczajny wybryk.

Autor: SSŃ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić