"Zdalny" nauczyciel lekiem na całe zło? Już ruszyły testy

W województwie wielkopolskim postanowiono przetestować zupełnie nietypowe rozwiązanie. Chodzi o "zdalnego" nauczyciela. Projekt ma pomóc tym szkołom, które borykają się z brakami kadrowymi lub koniecznością nagłego obsadzenia zastępstw.

Zaskakujące rozwiązanie w woj. wielkopolskimZaskakujące rozwiązanie w woj. wielkopolskim
Źródło zdjęć: © Pixabay | Juraj Varga

Nie brakuje szkół, które borykają się z problemami kadrowymi. Ostatnio o takich perturbacjach donosił na swoim BelferBlogu Dariusz Chętkowski, polonista w liceum.

Opisał on "zwykły" szkolny dzień swoich uczniów. "Mój dzisiejszy dzień (nie ma mnie w szkole) został zorganizowany tak: klasa 2b zwolniona (dwie lekcje), 3b zwolniona, 1c (wf zamiast polskiego), 1e zwolniona (na język niemiecki uczniowie czekają w bibliotece), 1a zwolniona (dwie lekcje). Gdyby dyrekcja mogła, wysłałaby ludzi na zastępstwa. Nie ma jednak nikogo wolnego, gdyż wszyscy pracują na dwa etaty (jak nie u nas, to w innej szkole)" - napisał.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

List do św. Mikołaja w słodkim wydaniu. Maluchy będą zachwycone

Teraz pojawił się pomysł na rozwiązanie podobnych problemów. Jeżeli nie będzie chemika lub fizyka, bo np. zachorował, albo na danym stanowisku pojawi się wakat, to wówczas uczniowie połączą się... na lekcję online z nauczycielem danego przedmiotu.

On będzie w Centrum Nauczania Zdalnego, uczniowie - w sali w szkole. Takie rozwiązanie w ramach pilotażu wprowadza właśnie województwo wielkopolskie wraz z fundacją Ogólnopolski Operator Oświaty. Projekt ma pomóc szkołom, które borykają się z brakiem kadry albo nagle mają obsadzić zastępstwa w sezonie chorobowym - donosi Radio ZET.

"Zdalny nauczyciel". Gdzie będzie działać centrum?

Centrum Nauczania Zdalnego powstaje obecnie w Koninie. Stworzone zostanie tam specjalne studio telewizyjne z nowoczesnym sprzętem do transmisji lekcji do szkół. - O tym, że brakuje nauczycieli, wiadomo nie od dziś. Ale tu zadziałała potrzeba czasów. Mamy dostęp do nowoczesnej technologii, skorzystajmy z niej - powiedział Bartłomiej Dwornik z fundacji Ogólnopolski Operator Oświaty, którego cytuje radiozet.pl.

Pod względem technologii to będzie zupełnie inna liga niż nauka zdalna. Sprzęt i oprogramowanie pozwolą na pełną interaktywność z dziećmi, ale też z wybranym uczniem. Nauczyciel nie tylko będzie mógł wyjaśnić dane zagadnienie, odpowiadać na pytania z klasy, ale też poprosić ucznia do wirtualnej tablicy. Ten będzie mógł na niej rozwiązać zadanie tak, żeby w czasie rzeczywistym widziała je cała klasa - wyjaśnił Dwornik.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?