Zdjęcie z Gdańska. Karteczka naklejona na grobie
Przy okazji zbliżającego się Dnia Wszystkich Świętych odwiedzamy cmentarze. A na nich coraz częściej można zobaczyć małe karteczki na wybranych grobach. Zapowiadają one możliwą likwidację mogił. W Szczecinie takich kartek na nekropoliach pojawiło się 400, w ubiegłym roku w Krakowie ponad 200. Jak wygląda to na innych cmentarzach w Polsce?
Tuż przed 1 listopada w oczy rzucają się posprzątane i udekorowane groby, ale nie tylko. Na niektórych administracja cmentarza wiesza kartki z informacją o nieopłaconym grobie i prośbą o kontakt.
Groby najczęściej wykupuje się na okres 20 lat. Po upływie tego czasu rodzina zmarłego może przedłużyć opłatę za dany grób zgodnie z cennikiem obowiązującym na danej nekropolii. Wyjątkiem są m.in. Stare Powązki, gdzie są groby o wartości historycznej i zabrania się ich ponownego użycia.
Jesienny stroik na cmentarz. Zrobisz go w domu
Wspomnianą kartkę spotkaliśmy m.in. na cmentarzu Łostowickim w Gdańsku. Przedstawiciele Zarządu Dróg i Zieleni przekonują, że jest to jedna z najważniejszych kwestii przed Dniem Wszystkich Świętych. - Aby uniknąć przykrych sytuacji, warto sprawdzić termin i w razie potrzeby wnieść opłatę za przedłużenie grobu - słyszymy.
Kartki na cmentarzach. W Szczecinie nawet 400
Taką informację na grobach możemy spotkać niemal na każdej nekropolii. Jaka jest sytuacja na jednym z największych w Europie, Cmentarzu Północnym w Warszawie? - Nieopłacony grób nie od razu jest likwidowany. Obecnie wykorzystujemy ziemne groby tylko w dwóch kwaterach cmentarza. Tak naprawdę mamy bardzo dużo nieopłaconych grobów, ale na razie nie ma też potrzeb wykorzystywania - mówi o2.pl Bartosz Jasiński, rzecznik Zarządu Cmentarzy Komunalnych w Warszawie.
Z kolei Zarząd Cmentarzy Komunalnych w Krakowie przed wykorzystaniem grobu stara się nie tylko wieszać kartki na grobach, ale również zamieszczać ogłoszenia w prasie oraz internecie. Często wysyłane są również listy do osoby, która jako ostatnia dbała o dany grób. Jak ustaliliśmy, tylko w 2024 roku na Prądniku Czerwonym w Krakowie takich kartek pojawiło się 111, a na Podgórzu ok. 100.
Administrator cmentarza nie ma obowiązku informowania opiekunów grobów o wygaśnięciu opłaty, ale mimo to w tym roku Zakład Usług Komunalnych w Szczecinie zdecydował, że na małych cmentarzach znajdujących się na prawobrzeżnej części Szczecina na grobach, którym opłata wygasła, umieszczone zostaną naklejki informujące o tym fakcie, z prośbą o kontakt z administracją cmentarza - mówi o2.pl Paulina Łątka z Urzędu Miasta w Szczecinie.
W tym mieście na czterech cmentarzach pojawiło się łącznie ok. 400 takich naklejek. - Jeśli chodzi o nieopłacone groby na Cmentarzu Centralnym, to są one wyszukiwane na bieżąco, na potrzeby kolejnych pochówków. Na nim nie ma dostępnych nowych miejsc - kończy Łątka.
Mamy takie wewnętrzne zasady, że może jeszcze poczekać z wykorzystaniem grobu do trzech lat po upłynięciu opłaty. Teoretycznie grób możemy wykorzystać z dnia na dzień, ale rzadko się to zdarza. Niestety, rzadko się również zdarza, by opłaty za miejsce na cmentarzu regulowane były na bieżąco - mówi o2.pl dyrektor Zarządu Cmentarzy Komunalnych we Wrocławiu Anna Ciesłowska.
Jeśli dojdzie do sytuacji, kiedy grób jest likwidowany, szczątki osoby zmarłej zostaną złożone w tak zwanym ossuarium. To zbiorowa mogiła na terenie cmentarzy.
Mateusz Kaluga, dziennikarz o2.pl