Zdjęcie zobaczyła cała Polska. Wiadomo, kim jest złodziej
Policja zatrzymała sprawców włamania do kwiatomatu w Poznaniu. Okazali się nimi 15-letni chłopak i jego 14-letnia koleżanka.
Najważniejsze informacje
- Sprawę kradzieży bukietu z kwiatomatu nagłośniła kamera monitoringu.
- Zatrzymani to 15-latek i 14-latka, mieszkańcy Poznania.
- O dalszym losie nastolatków zdecyduje sąd rodzinny.
Sprawa kradzieży z kwiatomatu w Poznaniu wzbudziła duże emocje w internecie i mediach społecznościowych. Monitoring zarejestrował moment, w którym młody chłopak dokonał włamania do maszyny.
PiS i Konfederacja w koalicji? Zaskakujące słowa w Sejmie
Wideo udostępnione przez właścicieli kwiaciarni natychmiast obiegło sieć i wywołało szeroki odzew. Jak przypomina "Fakt", sprawa była szeroko komentowana, a wiele osób było zszokowanych zuchwałością sprawcy.
Zatrzymanie sprawców kradzieży w Poznaniu
W piątek, 28 listopada, policjanci z Komisariatu Poznań-Nowe Miasto przyjęli zgłoszenie o kradzieży bukietu z kwiatomatu i uszkodzeniu urządzenia. Funkcjonariusze zabezpieczyli monitoring oraz przeprowadzili oględziny miejsca zdarzenia – poinformowała podinsp. Iwona Liszczyńska z wielkopolskiej policji.
Intensywna praca śledczych doprowadziła już w niedzielę, 30 listopada, do ustalenia tożsamości osób odpowiedzialnych za włamanie.
Nastolatkowie odpowiedzą przed sądem rodzinnym
Policja ustaliła, że sprawcą kradzieży jest 15-letni chłopak, któremu towarzyszyła 14-letnia dziewczyna. Obie osoby mieszkają w Poznaniu. Policjanci wykonują obecnie czynności wyjaśniające z nieletnimi w ich miejscu zamieszkania. Zgodnie z informacjami przekazanymi przez podinsp. Iwonę Liszczyńską, 15-latek wkrótce zostanie przesłuchany jako nieletni sprawca czynu karalnego.
Według śledczych sprawa zakończy się skierowaniem dokumentacji do sądu rodzinnego. To właśnie sąd zdecyduje, jakie środki wychowawcze lub konsekwencje zastosować wobec nastolatków odpowiedzialnych za kradzież i zniszczenie mienia.
Jakie były motywy działania? Policja nie ujawnia
Policja przypomina, że choć sprawa dotyczy młodych osób, czyny o takim charakterze są traktowane bardzo poważnie. Wbrew początkowym przypuszczeniom, za kradzież zuchwale odpowiadają osoby poniżej 18. roku życia. Ustalanie tożsamości i zebranie materiału dowodowego trwało zaledwie dwa dni od zgłoszenia.
Wielkopolska policja nie ujawnia w tej chwili szczegółowych motywów działania nastolatków, ale wiadomo, że czyn miał miejsce na osiedlu Jagiellońskim. Śledczy potwierdzili także, że zatrzymani wciąż przebywają pod opieką rodziców. Wkrótce zapadną decyzje dotyczące ich dalszych losów.
Źródło: www.fakt.pl