Zdradziła go wentylacja. Zdemaskowali Putina
Władimir Putin w każdej swojej rezydencji ma identyczne biura - ujawniają dziennikarze śledczy portalu "Sistema". Zdradza go jedynie klamka, czy teczka na dokumenty.
Od lat wiadomo, że Władimir Putin korzysta z sobowtórów. Rosyjski dyktator ma panicznie bać się śmierci i ewentualnego zamachu.
Informowaliśmy również, że nagrania z różnymi urzędnikami wykorzystywane są w odstępie czasowym, bo Kreml w ten sposób chce pokazywać, że prezydent pracuje bez przerwy. Takie ustalenia poczynili śledczy dziennikarze rosyjskiego niezależnego portalu Sistema.
Widoki z marszu niepodległości. Obok rodzin z dziećmi symbole zakazane i pirotechnika.mp4
Jego pobyt jest pilnie strzeżony. Wiadomo jednak, że posiada rezydencje w Nowo-Ogariowie, Soczi i Wałdaju. W każdym ma niemal identyczne biura.
Głównym dowodem na istnienie trzech różnych biur jest klamka do drzwi, dekoracyjna linia na ścianie i teczka na dokumenty - cytuje ukraińska agencja Unian ustalenia dziennikarzy.
W Soczi jest inne umiejscowienie klamki, wentylacji i linii łączenia na ścianie, a w Wałdaju termostat i kolor blatu różnią się od pozostałych.
Według ustaleń, w Nowo-Ogariewie klamka w drzwiach obok biurka Putina jest osadzona nieco niżej niż szew dzielący panele ścienne z obu stron. Różnica to zaledwie kilka cm. Putina zdradzają też wzory na krawatach, kształt stojaka pod telewizor, odcień blatu stołu i usłojenie drewnianej tacy na dokumenty na biurku.
W swoim śledztwie analizowali dziesiątki godzin nagrań z Putinem, a nawet zamówienia publiczne i plany budowlane. Odkryto, że w 2015 roku stworzono dokładne kopie biura Putina pod Moskwą, aby ukryć jego dokładną lokalizację.
Od lutego 2023 roku Putin przestał korzystać ze swojego biura w Soczi obawiając się ataków ukraińskich dronów. Z kolei od początku tego roku ze swojego biura w Nowo-Ogariowie. Dopiero jesienią 2025 roku zaczął okazjonalnie wracać do swoich rezydencji. Kreml potwierdził, że 9 września Putin przebywał w Soczi, gdy ukraińskie drony zaatakowały miasto. Jak ustalono, w ostatnim czasie prezydent Rosji najwięcej czasu spędza w rezydencji w Wałdaju.