"Żeruje na lękach i traumach". Ostre słowa Michała Kołodziejczaka

Michał Kołodziejczak był gościem Krzysztofa Ziemca w RMF FM. Przy tej okazji krytycznie odnosił się m.in. do działań Prawa i Sprawiedliwości. "PiS cynicznie żeruje na lękach Polaków wywołanych zmianami i traumą lat 90." - ocenił wiceminister rolnictwa.

Michał KołodziejczakMichał Kołodziejczak
Źródło zdjęć: © Getty Images | Beata Zawrzel
Mateusz Domański

Podczas wizyty w RMF FM wiceminister rolnictwa Michał Kołodziejczak nawiązywał m.in. do protestów przeciwko Zielonemu Ładowi.

PiS cynicznie żeruje na lękach Polaków wywołanych zmianami i traumą lat 90. - mówił przedstawiciel rządu. - Szczególnie polska wieś pamięta, jaką cenę zapłaciła za zmiany. Dziś na tych traumach żeruje PiS - dodawał gość Krzysztofa Ziemca.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Burze dały o sobie znać w części Polski. Majówka z gradem na nagraniach

Następnie zaznaczał, że "zawsze rolą elit politycznych (...) jest to, by ludzi przez trudny czas przeprowadzać".

Musimy uczestniczyć w tej transformacji. Ludzi trzeba w to wszystko włączać. Nie możemy pozostać z boku - kontynuował, nawiązując do wywołującej niemałe emocje unijnej polityki klimatycznej.

Jednocześnie Kołodziejczak wprost wyznał, że wiele postulatów rolników, którzy protestują przeciwko Zielonemu Ładowi, jest słusznych.

Michał Kołodziejczak o Zielonym Ładzie

W kontekście Zielonego Ładu Kołodziejczak mówił, że wiele jego zapisów "jest w interesie Polaków". - Wszystkie zmiany muszą być przedyskutowane, zaplanowane, odpowiednio wprowadzone. Był na to czas długi w poprzednich latach. Nie zostało to zrobione przez rząd PiS. Dziś premier Tusk powiedział, że możemy wiele tych zapisów zmienić - dodawał.

Mamy chociażby ugorowanie czy to, że gospodarstwa do 10 hektarów są wyłączone z tych sankcji, które mogłyby być na nie nałożone, jeżeli nie spełnią odpowiednich przepisów. Tak naprawdę rozluzowanie tych przepisów, które mówią w rolnictwie o konieczności płodozmianu. Więc mamy już rozluzowanie. Trzeba pracować nad tym, by dalsze negatywne zapisy były wyeliminowane - podkreślał na antenie Radia ZET.
Wybrane dla Ciebie
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"
Ktoś przywiązał psa do drzewa. Zareagowali policjanci
Ktoś przywiązał psa do drzewa. Zareagowali policjanci
Ograniczenie do 50 km/h. Policja pokazała rejestrator. Tyle pędziło audi
Ograniczenie do 50 km/h. Policja pokazała rejestrator. Tyle pędziło audi