Zgwałcił kolegę i wyrzucił go z mieszkania. Horror na Podkarpaciu

Dramatyczne kulisy spotkania dwóch kolegów w powiecie strzyżowskim na Podkarpaciu. Marcin D. miał bić swojego kolegę, zgwałcić go, zabrać mu rzeczy, a potem wyrzucić z domu. Dramatyczne zdarzenia miały miejsce latem 2023 roku. "Super Express" ujawnił nowe ustalenia w tej sprawie.

Policja - zdjęcie poglądoweZgwałcił kolegę i wyrzucił go z mieszkania. Horror na Podkarpaciu
Źródło zdjęć: © Getty Images | Rafal Olechowski
Rafał Strzelec

Był sierpień 2023 roku. Marcin D. i jego kolega spotkali się w mieszkaniu pierwszego z mężczyzn w powiecie strzyżowskim na Podkarpaciu. Razem spożywali alkohol. To, co działo się potem, jest wstrząsające.

Jak ustalili śledczy, 23-letni Marcin D. miał doprowadzić Dawida G. do obcowania płciowego. Mężczyzna miał najpierw pobić swoją ofiarę zadając kilka uderzeń po całym ciele. Jak przekazał "Super Expressowi" prok. Krzysztof Ciechanowski rzecznik Prasowy Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie, napastnik "dusił ręką za szyję, grożąc mu (Dawidowi G. przyp. red.) i wykorzystując stan upojenia alkoholowego doprowadził do stosunku analnego".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wbiegła pod koła auta. Moment potrącenia 12-latki nagrała kamera

Po dokonaniu gwałtu Marcin D. miał wyrzucić swojego kolegę z mieszkania. Wcześniej przywłaszczył sobie telefon komórkowy i portfel, w którym znajdowały się dokumenty i pieniądze.

Nowe informacje w sprawie Marcina D.

To jednak nie wszystkie przewinienia, które ma na koncie 23-letni Marcin D. Jak podaje "SE", prokuratura zarzuciła mu też celowe zniszczenie szkolnego boiska. Mężczyzna miał jeździć samochodem marki peugeot po murawie, celowo doprowadzając do poślizgu. Zdarzenie miało miejsce w czerwcu 2023 roku. Marcin D. obecnie przebywa w areszcie.

Mężczyzna nie przyznaje się do gwałtu. Twierdzi, iż jego kompan zachowywał się niewłaściwie pod wpływem alkoholu. Miał tłuc naczynia, co doprowadziło do szarpaniny. Powiedział śledczym, że wyprowadził Dawida z mieszkania i na tym wszystko się skończyło.

Badania i ekspertyzy przeprowadzone na polecenie śledczych potwierdzają jednak wiarygodność zeznań Dawida G. Pokrzywdzony początkowo nie chciał chciał przyznać, że doszło do gwałtu, ale ostatecznie opowiedział o tym zajściu na dalszym etapie.

W styczniu tego roku do sądu trafił akt oskarżenia. Marcinowi D. grozi do 15 lat więzienia. Biegli uznali, że był poczytalny i nie ma zaburzeń seksualnych. Wnioskują jednak o terapię, gdyż twierdzą, że 23-latek pod wpływem alkoholu nie jest w stanie kontrolować swojego zachowania.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 20.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 20.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Napad na jubilera w Krakowie. Wiadomo, co ukradli bandyci
Napad na jubilera w Krakowie. Wiadomo, co ukradli bandyci
Mieli studiować w Rosji. Obaj zginęli na froncie
Mieli studiować w Rosji. Obaj zginęli na froncie
Zapytali Putina o partnerkę. Odpowiedział jednym słowem
Zapytali Putina o partnerkę. Odpowiedział jednym słowem
Trump znów to zrobił. Biały Dom komentuje
Trump znów to zrobił. Biały Dom komentuje
Wprowadzili martwą 89-latkę na pokład samolotu. Doniesienia w Hiszpanii
Wprowadzili martwą 89-latkę na pokład samolotu. Doniesienia w Hiszpanii
Zakonnica usłyszała zarzuty. W tle znęcanie
Zakonnica usłyszała zarzuty. W tle znęcanie
Lampki choinkowe. Jak wpływają na rachunki za prąd?
Lampki choinkowe. Jak wpływają na rachunki za prąd?
Wskazał słaby punkt Rosji. Przypomniał reakcję Putina
Wskazał słaby punkt Rosji. Przypomniał reakcję Putina
Tragedia w Hiszpanii. Fala porwała niemiecką turystkę
Tragedia w Hiszpanii. Fala porwała niemiecką turystkę
Dramatyczny widok na drodze. Niektórzy bagatelizowali zagrożenie
Dramatyczny widok na drodze. Niektórzy bagatelizowali zagrożenie
Ujawniono akta Epsteina. Kolejne zdjęcia z byłym księciem Andrzejem
Ujawniono akta Epsteina. Kolejne zdjęcia z byłym księciem Andrzejem