Żołnierze znaleźli 10 tys. euro. Głos zabrał detektyw Krzysztof Rutkowski

Żołnierze WOT w rejonie Stronia Śląskiego trafili na tajemniczy worek. Jak się okazało, było w nim 10 tysięcy euro w gotówce. Detektyw Krzysztof Rutkowski w rozmowie z "Faktem" twierdzi, że właściciel może czegoś się obawiać. Z kolei jasnowidz Krzysztof Jackowski zobaczył w swojej wizji, do kogo mogą należeć pieniądze.

https://x.com/terytorialsi/status/1845439373707289079Żołnierze znaleźli 10 tys. euro. Głos zabrał detektyw Krzysztof Rutkowski
Źródło zdjęć: © Facebook | WOT
Mateusz Kaluga

Odkrycie miało miejsce w ostatnią sobotę. Żołnierze 72. batalionu lekkiej piechoty z Kościerzyny znaleźli ukryte pieniądze przy wale przeciwpowodziowym, na drodze między Stroniem Śląskim a Lądkiem-Zdrojem.

W worku znajdowało się 10 tysięcy euro. Wezwano policję, która zabezpieczyła znalezisko. Spisano protokół, znalezisko przekazano dolnośląskim mundurowym. Według informacji PAP, dowódca batalionu, ppłk Marcin Łyskanowski postanowił nagrodzić żołnierzy, którzy wykazali się uczciwością i odnaleźli pieniądze.

"Fakt" o zdanie zapytał słynnego detektywa, Krzysztofa Rutkowskiego. Ten stwierdził, że gotówka mogła być odkładana przez wiele lat, a nawet, że właściciel może już nie żyć, a rodzina nie wiedziała o oszczędnościach.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ryszard Florek: Przedsiębiorca, który za dużo płaci, traci firmę

Właściciel może bać się je odebrać, bo gotówka pochodzi np. z pracy na czarno. Ale radzę mu dobrze: niech je odbierze, bo robi błąd. Najwyżej zapłaci podatek, wyrazi czynną skruchę i je odzyska. Chyba że to pieniądze z przestępczej działalności: wtedy są po prostu nielegalne - stwierdził w rozmowie z portalem Rutkowski.

Detektyw dodał, że urząd skarbowy powinien spojrzeć łaskawie na właściciela. Stwierdził, że mógł stracić dom i dobytek życia. "Fakt" przeprowadził również rozmowę z jasnowidzem Krzysztofem Jackowskim, który miał wizję.

Właściciele to chyba małżeństwo, kobieta z mężczyzną między trzydziestką a czterdziestką, prowadzący sklep czy podobny rodzaj działalności. Zgłoszą się po te pieniądze, ale... to nie będzie tak nagłośnione za bardzo, jakby się czegoś obawiali - wyjawił.

W przypadku braku chętnego, cała gotówka przejdzie na własność Skarbu Państwa.

Wybrane dla Ciebie
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami