Znaleźli głębinowego giganta. Wszystko przez trzęsienie ziemi
Niezwykle rzadko spotykana 65-kilogramowa ryba z rodzaju Lampris (znana także jako moonfish), została wyrzucona na brzeg w Filipinach. Doszło do tego po potężnym trzęsieniu ziemi o sile 6,6 w skali Richtera.
Gigantyczna ryba została znaleziona przez rybaków we wschodnim Samarze na Filipinach. Kilka godzin wcześniej w prowincji Masbate miało miejsce potężne trzęsienie ziemi o sile 6,6 w skali Richtera.
Rybak Archie Balibalos, który znalazł rybę, nie mógł wyjść ze zdziwienia. Powiedział lokalnym mediom, że nigdy wcześniej nie widział takiej ryby. 65-kilogramowy okaz musiało wyciągać z oceanu aż kilku mężczyzn.
Rybak nie jest jednak zachwycony swoim znaleziskiem. Jak wielu mieszkańców Filipin wierzy, że to może przynieść pecha.
Skrzyżowali jesiotra z wiosłonosem. Pierwsza taka hybryda ryb
Nie wiem, jakaś zaraza nadejdzie. My rybacy wierzymy, że jeśli złowimy dziwną rybę, stanie się coś złego – powiedział.
Ryba została wyłowiona martwa. Dyrektor Biura Rybołówstwa i Zasobów Wodnych (BFAR) Juan Albaladejo powiedział, że istnieje duże prawdopodobieństwo, że fale uderzeniowe trzęsienia ziemi wystraszyły ryby, przez co wpłynęły na płycizny.
Ryby z tego gatunku nie są powszechnie znane. Nawet naukowcy niewiele o nich wiedzą. Zwierzęta zazwyczaj żyją w oceanach na głębokości od 50 do nawet 500 metrów i niezwykle trudno je spotkać.
Czytaj także: