Znów się pojawiły. Leśnicy alarmują. "Sygnał ostrzegawczy"
Borowiki amerykańskie znów pojawiły się w Polsce. Można je spotkać m.in. w okolicach Puszczy Białowieskiej. Nadleśnictwo Hajnówka opublikowało post, w którym podkreśla, że to "gatunek obcy dla naszego ekosystemu".
Leśnicy z Nadleśnictwa Hajnówka zaznaczają, że pojawienie się borowika amerykańskiego w okolicach Puszczy Białowieskiej to "niepokojąca nowina".
W okolicach Puszczy Białowieskiej (Dubicze Cerkiewne) zaobserwowano borowika amerykańskiego, inaczej złotoborowika wysmukłego (Aureoboletus projectellus) - gatunek obcy dla naszego ekosystemu - podkreślili.
Następnie spostrzegli, że choć nazwa brzmi niewinnie i kojarzy się z lubianymi borowikami, to "niestety nie jest to dobra wiadomość".
Grzybobranie w sierpniu. W lasach trwa wysyp borowików
Leśnicy tłumaczą, że "borowik amerykański może być inwazyjny, rozprzestrzenia się w Europie kosztem rodzimych grzybów". "Może zaburzać naturalne zależności w lasach i osłabiać lokalną różnorodność biologiczną" - dodają.
Leśnicy o borowiku amerykańskim
Przedstawiciele Nadleśnictwa Hajnówka spostrzegli też, że "pojawienie się go w okolicach cennego przyrodniczo miejsca, jakim jest Puszcza Białowieska to sygnał ostrzegawczy - przyroda ulega zmianom, a obce gatunki coraz częściej wkraczają w nasze środowisko".
A jak można rozpoznać borowika amerykańskiego?
Gatunek wyróżnia się wśród innych krajowych podobnych borowikowatych grzybów silnie bruzdowaną, żłobkowaną powierzchnią trzonu i skórką kapelusza daleko wychodzącą poza jego krawędź - tłumaczą leśnicy z Nadleśnictwa Hajnówka.