Zostało tylko siedem dni. "Nie wiemy, jak spojrzeć dziecku w oczy"

Do zebrania zostało jeszcze ponad 700 tys. złotych, a czasu jest bardzo niewiele. Bliscy małego Henia mają tylko siedem dni na zebranie olbrzymiej kwoty, która uratuje życie ich dziecka. – Działamy już ponad swoje siły – wyznają rodzice malucha.

z4-letni Henio ma jeszcze tylko 7 dni
Źródło zdjęć: © Facebook | Małgorzata Maciocha

Do końca zbiórki zostało zaledwie siedem dni. Do 5 lipca rodzina 4-letniego Henia Maciochy musi zebrać ponad 727 tys. złotych. – Siedzimy na tykającej bombie. Uciekający czas niczym zapalony lont wzmaga nasze przerażenie – mówią rodzice malucha.

Działamy już ponad swoje siły. Robimy wszystko, co tylko możemy, aby nagłośnić zbiórkę –  telewizja, lokalne inicjatywy sąsiedzkie, media społecznościowe, licytacje. Przyjaciele huczą o nas w internecie, a środki finansowe w dalszym ciągu są niewystarczające – mówią Małgorzata i Bartłomiej.
z
Dwa lata temu Henio był wesołym, energicznym chłopcem. Nic nie zapowiadało dramatu © Siepomaga.pl

Henio może wrócić do zdrowia i normalnie żyć. Ale cena jest wysoka, to aż 1,5 mln zł. Chłopiec walczy z bardzo złośliwym nowotworem, neuroblastomą. Jego życie jest w poważnym niebezpieczeństwie. Dzielny maluch przeszedł już chemioterapię, operację wycięcia guza, radioterapię, autoprzeszczep szpiku i immunoterapię. Ostatnie badania nie wykazały żadnych oznak i objawów choroby. Teraz jednak czas na najważniejszą i najtrudniejszą część leczenia. Link do zbiórki znajdziecie TUTAJ.

z
4-letni Henio walczy o życie. Zostało 7 dni © Siepomaga.pl
Po zakończonym leczeniu w Polsce musimy trafić do specjalistycznej kliniki w USA, gdzie podawana jest nowoczesna szczepionka chroniąca dzieci przed nawrotem choroby. To jedyna szansa, aby nasz przeciwnik już nigdy nie wrócił – tłumaczą rodzice.

Dramat zaczął się w kwietniu 2021 roku. 3-letni wówczas Henio zaczął utykać. Rodzice myśleli, że ich energiczny synek nadwyrężył nóżkę w czasie zabawy. Początkowo wyglądało to na "samoistne zapalenie stawu biodrowego". Sytuacja wydawała się opanowana przez miesiąc.

W maju jednak objawy wróciły ze zdwojoną siłą. Rozpoczęła się tułaczka po lekarzach. W czerwcu badania potwierdziły wcześniejsze domysły o nowotworze. Tomografia pokazała, że guz jest większy niż początkowo zakładano – 10 x 10 x 7.5 cm. Dodatkowe ogniska choroby wykryto w płacie czołowym prawym i kości biodrowej lewej (utykanie spowodowane było przerzutami), a także zajęty szpik.

Bardzo nam przykro. Państwa syn miał pecha. Mamy bardzo trudnego przeciwnika, nerwiak zarodkowy – Neuroblastoma 4. stopnia. Rokowania są słabe. Wdrażamy szybkie i agresywne leczenie – usłyszeli rok temu rodzice.
Wybrane dla Ciebie
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało