Zwracają uwagę na zachowanie Bidena. "To bardzo niepokojące"

Jak dowiedział się NBC News, cztery dni od swojej katastrofalnej debaty z Donaldem Trumpem, prezydent Joe Biden nie zadzwonił do czołowych demokratów w Kongresie. - To bardzo niepokojące - stwierdził jeden z nich.

RALEIGH, NC  June 28, 2024:

US President Joe Biden during a campaign event at The North Carolina State Fairgrounds in Raleigh, NC on Friday, June 28, 2024.

(Photo by Demetrius Freeman/The Washington Post via Getty Images)Rośnie frustracja wokół Bidena. Partia chce zmian
Źródło zdjęć: © GETTY | The Washington Post
Jakub Artych

Media w Stanach Zjednoczonych podkreślają, że doradcy Joe Bidena pracują nad stłumieniem pytań krążących w jego partii na temat tego, czy może on kontynuować wyścig z byłym prezydentem Donaldem Trumpem.

W najbliższym kręgu prezydenta rośnie frustracja z powodu nadmiernej "izolacji". Takie informacje przekazał NBC poseł, dodając, że Biden nie konsultuje swoich ruchów z najważniejszymi postaciami w Kongresie.

Joe Biden po debacie z Donaldem Trumpem nie skontaktował się osobiście z przywódcą większości w Senacie Chuckiem Schumerem i przywódcą mniejszości w Izbie Reprezentantów Hakeemem Jeffriesem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zmiana w Białym Domu? Ekspert ocenia szanse Trumpa

To bardzo niepokojące - stwierdził jeden z demokratów w Izbie Reprezentantów.

Chociaż wszyscy politycy demokratów publicznie wspierają Bidena, to co najmniej czterech powiedziało NBC News, że prywatnie uważają, że musi on wycofać się już teraz, na cztery miesiące przed dniem wyborów, aby uniknąć porażki z Trumpem.

To bardzo trudna sprawa. Jego notowania będą jednak spadać, a jeśli wciąż będzie kandydatem, to ryzykujemy dużą katastrofę. Biden powinien ustąpić i pozwolić na proces nominacji na konwencji w sierpniu - podkreślił anonimowo jeden z polityków.

Inny poseł powiedział z kolei, że nadal analizuje to, co wydarzyło się w zeszłym tygodniu i nie nawołuje jeszcze Bidena do wycofania się z wyścigu o fotel prezydenta. Jednak poseł wyraził złość na ludzi Bidena za to, że pozwolili mu wejść na scenę debaty.

Tragiczna debata Bidena

Podczas debaty, która odbyła się w czwartek, Biden wydawał się często zagubiony, zacinał się, mylił miliony z miliardami, mówił cicho i czasami niezrozumiale, czasami nie kończył zdań i patrzył się pustym wzrokiem w przestrzeń.

Tego samego dnia, Biden otrzymał wsparcie od dwóch swoich demokratycznych poprzedników na stanowisku prezydenta - Billa Clintona i Baracka Obamy. Obaj wyrazili swoje poparcie dla jego kandydatury, co może być ważnym wsparciem w kontekście zbliżających się wyborów.

Wybrane dla Ciebie
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop