aktualizacja 

25-latka posiwiała jako dziecko. Hejterzy nazywają ją "babcią"

4

Ta dziewczyna znalazła pierwszy biały kosmyk w wieku 9 lat. Potem siwienie gwałtownie postępowało. Dziś ma dopiero 25 lat, a jej włosy są zupełnie pozbawione melaniny, czyli barwnika odpowiedzialnego za naturalny ich kolor. Zoë Miolla dzielnie odpiera ataki hejterów, którzy nazywają ją "babcią".

25-latka posiwiała jako dziecko. Hejterzy nazywają ją "babcią"
Posiwiała, gdy miała 9 lat. Hejterzy nazywają ją "babcią". (TikTok, @zo.mio)

O niecodziennym przypadku 25-latki pisze "New York Post". Dziewczyna prowadzi na TikToku własny kanał o nazwie @zo.mio, gdzie obserwuje ją blisko 2 tysiące użytkowników.

To tutaj tiktokerka dzieli się poradami, jak dbać o włosy. Prezentuje różne kosmetyki, które nadają im blasku i objętości. Ma sporą wiedzę na ten temat.

Ostatnio Zoë otwarła się na dość bolesną i intymną kwestię, jaka jeszcze do niedawna spędzała jej sen z powiek. Przyznała w jednym z filmików na TikToku, że kiedy miała 9 lat jej tata Ralph znalazł u niej siwy kosmyk włosów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Dlaczego nie powinniśmy lekceważyć siwych włosów?

Cała rodzina spanikowała. Niestety, proces siwienia postępował w zastraszającym tempie z miesiąca na miesiąc. Nie dało się go powstrzymać.

Ma dopiero 25 lat. Przez siwe włosy ludzie nazywają ją "babcią"

Ludzie nazywali mnie babcią. Albo pytali: "Co tam (na głowie) mi się dzieje?" - cytuje jej wypowiedź "The New York Post".

Tiktokerka rozmawiając z bliskimi uznała, iż musi to być genetyczne w ich rodzinie. Tata dziewczyny miał bowiem znaleźć u siebie pierwsze siwe włosy w wieku 12 lat, a jej babcia w wieku 14 lat.

Dziś to akceptuje, ale nie zawsze tak było

Zoë nie radziła sobie z krytyką w szkole. Postanowiła farbować włosy na czarno. Tak robiła z pomocą mamy do 18 roku życia. Wtedy nastąpił przełom.

"Chodziłam wówczas do szkoły artystycznej, więc tam każdy kolor włosów był akceptowany" - wyjaśniła. Dziewczyna szybko powróciła do naturalnej siwizny.

W wieku 21 lat Zoë miała już 100% siwych włosów. Zapuściła loki do ramion. I od tamtego czasu z dumą je prezentuje. Nie ruszają ją już obraźliwe komentarze niektórych osób.

Teraz to moja cecha charakterystyczna - przyznała.

Chłopak 25-latki, 32-letni Matt Griffin, kiedy ją poznał myślał, że dziewczyna celowo farbuje włosy na siwy kolor. Jest zachwycony tym odcieniem. "Uwielbia moje siwe włosy i podziwia moją pewność siebie" - podała.

Trwa ładowanie wpisu:tiktok
Autor: PŁA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić