W Polsce rozwód za rozwodem. Prawniczka potwierdza, psychoterapeutka tłumaczy

Coraz więcej par decyduje się na rozwód, co szczególnie odczuwalne jest w styczniu. Taką informację potwierdza prawniczka Joanna Hetman-Krajewska. Spośród wielu małżeństw, które planują w niedalekiej przyszłości definitywnie się rozstać, niektórzy dostrzegają jeszcze cień nadziei i decydują się na pomoc terapeutów par.

terapia małżeńskaNiektórzy próbują walczyć o związek.
Źródło zdjęć: © 123RF
oprac.  JKY, APS

Wiele małżeństw szuka w terapii sposobów na wspólne dogadanie się. Psychoterapeutka Joanna Godecka dodaje także, że pary przede wszystkim oczekują pewnych kompromisów, a wspólna terapia pomaga w obniżeniu napięcia podczas rozmowy i zapomnieniu o ciągłych oskarżeniach.

Pandemia sprzyja rozwodom?

Wiele wskazuje na to, że pandemia koronawirusa pogłębiła problemy w związkach. Na szczęście więcej osób rozumie potrzebę wspólnego dogadania się i dostrzega minimalną szansę na ratowanie małżeństwa. Dzięki temu zauważalny jest wzrost zainteresowania terapią ze specjalistą, który pomaga parom w kryzysie.

Z podobnej terapii skorzystali Dominika i Marek. Ich małżeństwo zaczęło przechodzić kryzys w momencie, gdy na świecie pojawiła się ich córeczka. Byli po ślubie zaledwie 3 lata, kiedy Dominika zauważyła symptomatyczne zmiany w postawie męża. Kobieta była w domu z małym dzieckiem, a jej mąż codziennie pracował do późna. 30-latka miała olbrzymi żal do Marka, że nie troszczy się ani o nią, ani o dziecko i nie dopytuje o wizyty u lekarza.

Potem mężczyzna przeniósł się do innego pokoju i zaprzestał inicjować seks. Dominika będąc w depresji poporodowej czuła się całkiem sama, nieatrakcyjna i niekobieca. Na dodatek myślała, że mąż ją zdradza.

"Czarę goryczy przelało, gdy przejrzałam jego telefon. Na Instagramie miał polajkowane same panie z wydętymi ustami - szczupłe, wyidealizowane kobiety, którym ja po porodzie zupełnie nie dorastam do pięt" - dodała kobieta.

O swoich podejrzeniach i problemach opowiedziała swoim najbliższym przyjaciółkom, które poleciły jej terapię dla par. Choć Dominika była gotowa wyrzucić męża z domu, postanowiła skorzystać z rady i zawalczyć o małżeństwo. Terapia pomogła jej na nowo poczuć własną wartość. Jej mąż także pozytywnie odniósł się do tego pomysłu i zaczął uczęszczać razem z nią na sesje terapeutyczne.

Warto pamiętać, że wspólna rozmowa i wola walki o małżeństwo jest bardzo ważna. Jednak niektórzy liczą na to, że terapeuta od razu poda złoty środek na udaną relację. Przede wszystkim musi istnieć dobra wola obu stron, a wtedy związek można odbudować.

Dr J. Pobocha: "Kobiety posługują się trucizną"

Wybrane dla Ciebie
Dwulatek wpadł do szamba. Teraz szpital przekazał dobre wieści
Dwulatek wpadł do szamba. Teraz szpital przekazał dobre wieści
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów