Po latach otworzyli prezent ślubny. Zawartość zaskoczyła małżeństwo
Kathy i Brandon Gunn z Michigan są małżeństwem od blisko dekady. Latem minionego roku przypomnieli sobie o jednym z prezentów ślubnych, którego do tej pory nie otworzyli. Podarunek został im wręczony przez ciocię Alison, która na pudełku napisała, że prezent skrywa receptę na szczęśliwe małżeństwo.
Prezent nie został rozpakowany, ponieważ na jego wierzchu widniała odręczna notka "NIE otwierać przed pierwszą kłótnią". Para schowała pakunek i praktycznie o nim zapomniała, choć w ciągu ostatnich lat wielokrotnie się kłóciła. O tajemniczym podarunku przypomnieli sobie dopiero wtedy, gdy sami zastanawiali się nad prezentem dla innej młodej pary.
Przełomowe odkrycie pary
30 sierpnia 2020 roku Kathy i Brandon postanowili zobaczyć, co takiego skrywa w sobie prezent od cioci Alison. Małżeństwo cały czas zakładało, że doświadczona ciocia umieściła w nim wskazówki, które mogą uratować związek. Wbrew ich oczekiwaniom, prezent nie zawierał "magicznego klucza" rozwiązującego problemy małżeńskie.
Wewnątrz znajdowały się dwie notatki – jedną dla Kathy, a drugą dla Brandona. List dla kobiety umieszczony był na pudełku z kosmetykami do kąpieli: "Kathy, idź po pizzę, krewetki lub coś, co oboje lubicie. Potem przygotuj się do kąpieli. Ciocia Alison". Z kolei notka dla Brandona była zwinięta z kilkoma banknotami: "Brandon, idź po kwiaty lub butelkę wina. Ciocia Alison".
Kathy i Brandon bardzo wzruszyli się po rozpakowaniu tego wyjątkowego prezentu i sami przyznali, że jest on dla nich bardzo ważny. W "The Sun" możemy przeczytać także ich wypowiedzi:
Przez kilka lat pudełko stało wysoko na półce i zbierało kurz. W jakiś sposób okazało się dla nas wyjątkowe, bo nauczyło nas tolerancji, wyrozumienia, kompromisu i cierpliwości - stwierdziła Kathy.
Zdałem sobie sprawę, że narzędzia pomagające w naprawianiu i utrzymywaniu silnego, zdrowego małżeństwa nigdy nie znajdowały się w tym pudełku, ale były w nas - podsumował Brandon.