Katechetka kazała uczennicy wyrzucić piórnik. Zobaczyła na nim "znaki szatana"

W ostatnim czasie wokół lekcji religii w szkołach jest bardzo głośno. Ministra edukacji Barbara Nowacka zapowiedziała zmiany, które wzbudziły w społeczeństwie niemało kontrowersji. Dodatkowo w sieci pojawia się wiele wpisów, które nie stawiają katechetów w korzystnym świetle.

lekcja religii w szkole podstawowej/ zdjęcie ilustracyjneKatechetka kazała uczennicy wyrzucić piórnik. Zobaczyła na nim "znaki szatana"
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | Fot. Rafał Michałowski / Agencja Wyborcza.pl
374

Coraz częściej mówi się o przeniesieniu lekcji religii do salek katechetycznych. Pomysł ten spotyka się z coraz większą aprobatą społeczeństwa. Nie brakuje jednak osób, które nie są zwolennikami takiego rozwiązania. Według nich nauczanie religii powinno pozostać w gestii szkół. Problem jednak w tym, że zachowania znacznej części katechetów pozostawiają wiele do życzenia.

W sieci pojawia się coraz więcej relacji na temat tego, jak zachowują się nauczyciele religii. Często to właśnie uczniowie zabierają głos w sprawie i relacjonują, czego doświadczyli ze strony katechetów.

Jedna z nauczycielek zabroniła dzieciom utożsamiać się z Hello Kitty, czyli kotkiem z bajek. Stwierdziła, że to znak szata i symbol zła. W dodatku, nastolatkowie, którzy mieli przybory szkolne z wizerunkiem Hello Kitty, mieli je wyrzucić.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Małe zainteresowanie lekcjami religii? Dyrektorka szkoły odpowiada. „Widać to wyraźnie”

Katechetka w podstawówce kazała wyrzucić piórniki do śmietnika, bo według niej były to znaki szatana. Miałam piórnik z hello kitty i jednorożca - pisze jedna z użytkowniczek portalu X.

Inną historię opowiedział uczeń, który uczęszczał na lekcje religii, gdzie katechetka poniżała uczniów i kazała wykonywać im czynności, które do nich nie należą.

Miałem w szkole podstawowej taką ciekawą sytuację, gdzie na religii siostra zakonna kazała nam myć podłogę gąbką do tablicy z pyłu kredowego, który leciał podczas pisania na tablicy. Były nawet dyżury i każdy musiał szorować tę podłogę. Do tego nigdy zeszyt od religii nie mógł leżeć na podłodze, bo na okładce był wizerunek Jezusa i on musiał być na górze niczym nie przykryty - napisał uczeń w serwisie X.

Z kolei w marcu tego roku "Tygodnik Zamojski" informował o sprawie uczennicy podstawówki, która przyszła do szkoły z włosami, których końcówki były zafarbowane na różowo.

Mimo tłumaczeń uczennicy, że różowy kolor miał być chwilowym efektem, nauczycielka chwyciła za nożyczki i obcięła jej końcówki włosów. Sprawa trafiła do Kuratorium Oświaty w Lublinie.

Źródło artykułu: o2pl

Wybrane dla Ciebie

Włoska prasa o atakach przeprowadzonych przez USA. Piszą o "wojnie Trumpa"
Włoska prasa o atakach przeprowadzonych przez USA. Piszą o "wojnie Trumpa"
8 zł za gałkę lodów w Lublinie. Gdy ją zobaczył, wyciągnął telefon
8 zł za gałkę lodów w Lublinie. Gdy ją zobaczył, wyciągnął telefon
Zbadali niemiecką część Bałtyku. "Uwalniają się szkodliwe substancje"
Zbadali niemiecką część Bałtyku. "Uwalniają się szkodliwe substancje"
Pokazali paragon z Mazur. I się zaczęło. W sieci aż wrze
Pokazali paragon z Mazur. I się zaczęło. W sieci aż wrze
Dynamiczny początek tygodnia. Przez kraj przetoczy się system frontów
Dynamiczny początek tygodnia. Przez kraj przetoczy się system frontów
Iran wystrzelił rakiety. To odpowiedź na naloty
Iran wystrzelił rakiety. To odpowiedź na naloty
Tak Uznańska-Wiśniewska pożegna męża. "W miejscu startu rakiety"
Tak Uznańska-Wiśniewska pożegna męża. "W miejscu startu rakiety"
Dramat w lesie. "Trzy sztuki mi się wbiły"
Dramat w lesie. "Trzy sztuki mi się wbiły"
Użyli tych samolotów. Mają toaletę i miejsce do odpoczynku
Użyli tych samolotów. Mają toaletę i miejsce do odpoczynku
Sprzedawca truskawek powiedział "dość". Położył kartkę
Sprzedawca truskawek powiedział "dość". Położył kartkę
Potrącił 82-latkę i wywiózł do szpitala. Później próbował zatrzeć ślady
Potrącił 82-latkę i wywiózł do szpitala. Później próbował zatrzeć ślady
Rozmowy w sprawie Iranu. Starmer wzywa do dyplomacji
Rozmowy w sprawie Iranu. Starmer wzywa do dyplomacji