Książę Harry i Meghan Markle wywołali skandal. Królowa Elżbieta będzie wściekła

Postępowanie Meghan Markle i księcia Harry'ego stało się przedmiotem ostrej krytyki światowej opinii publicznej. Społeczeństwa nie zdenerwowało jednak zachowanie pary w trakcie obchodów Platynowego Jubileuszu królowej, lecz... sposób, w jaki wrócili do domu.

Książę Harry i Meghan Markle mocno oberwali od opinii publicznej. Nazwano ich "hipokrytami" Książę Harry i Meghan Markle mocno oberwali od opinii publicznej. Nazwano ich "hipokrytami"
Źródło zdjęć: © Getty Images | 2022 Karwai Tang

Po uroczystościach z okazji Platynowego Jubileuszu królowej Meghan Markle i książę Harry, razem z dwojgiem dzieci, wrócili do domu w USA. Jak informuje New York Post, arystokratyczna para skorzystała w tym celu z należącego do rosyjskiego oligarchy odrzutowca Bombardier 6000.

Meghan Markle i książę Harry są hipokrytami? Mocne oskarżenia

W toku swojej publicznej działalności książę Harry i Meghan Markle wielokrotnie podkreślali, jak ważne są dla nich kwestie związane z ochroną środowiska. Zachęcali również fanów, żeby angażowali się w aktywności dotyczące ekologii.

Książę Harry poruszył temat katastrofy klimatycznej m.in. w trakcie wywiadu udzielonego Oprah Winfrey. Tym większe było zdenerwowanie społeczeństwa, gdy syn następcy brytyjskiego tronu i jego żona wybrali środek transportu, który poważnie zanieczyszcza środowisko.

Zobacz też: Meghan Markle zawsze stawiała na swoim. Jej zachowanie było nie do przyjęcia

Według ustaleń magazynu "Times" wskaźnik dwutlenku węgla, jaki wytworzył Bombardier 6000, wyniósł aż 1,4 tony. W obliczeniach wzięto pod uwagę trasę przebytą przez parę książęcą – z Heathrow do Los Angeles.

Jedną z osób, które otwarcie krytykowały zachowanie książęcej pary, był Tom Quinn. Ekspert od brytyjskiej rodziny królewskiej przekonywał w rozmowie z "Time", że Markle i jej męża cechuje ogromna hipokryzja.

Propagują pomaganie ludziom i planecie, a potem latają prywatnymi odrzutowcami. Mówią ludziom, aby dbali o środowisko, a potem sami tego nie robią. To ogromna hipokryzja. (...) Posiadanie prywatnych odrzutowców już jest złe, ale wybór takiego, który emituje szczególnie wiele zanieczyszczeń, to prawie jak wsadzić kij w mrowisko lobby ekologicznego – tłumaczył Tom Quinn ("Time").
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Nawet 10 dni po Sylwestrze. Ornitolożka apeluje
Nawet 10 dni po Sylwestrze. Ornitolożka apeluje
Wojna w Ukrainie wychodzi poza front. To "stanie się codziennością"
Wojna w Ukrainie wychodzi poza front. To "stanie się codziennością"
Miliony z samorządów na telewizyjne sylwestry. Padły kwoty
Miliony z samorządów na telewizyjne sylwestry. Padły kwoty
Kosowo wybiera parlament. Ponowne głosowanie ma zakończyć impas
Kosowo wybiera parlament. Ponowne głosowanie ma zakończyć impas
TCS startuje w Oberstdorfie. Polacy poza gronem faworytów
TCS startuje w Oberstdorfie. Polacy poza gronem faworytów
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Morze w Walii wyrzuciło je na brzeg. Jest ich ponad 400
Morze w Walii wyrzuciło je na brzeg. Jest ich ponad 400
Polacy usłyszeli wołanie o pomoc w Tatrach. Węgier utknął na skale
Polacy usłyszeli wołanie o pomoc w Tatrach. Węgier utknął na skale
Włochy. Turyści dręczą rzadką fokę. Ekspert alarmuje
Włochy. Turyści dręczą rzadką fokę. Ekspert alarmuje
Opuścił ośrodek dla seniorów. Szukało go 60 osób
Opuścił ośrodek dla seniorów. Szukało go 60 osób
Sztorm uderzył w Szwecję. Jedna ofiara śmiertelna i wiele zniszczeń
Sztorm uderzył w Szwecję. Jedna ofiara śmiertelna i wiele zniszczeń
"To cud, że ten pies żyje". Dramatyczna akcja ratunkowa na Wiśle
"To cud, że ten pies żyje". Dramatyczna akcja ratunkowa na Wiśle