W takim stanie wróciła od babci. Matka dziewczynki jest wściekła

243

Młoda matka postanowiła podzielić się z użytkownikami popularnego forum swoimi problemami z teściową. Jak zrelacjonowała, matka męża – nie pytając o zgodę żadnego z rodziców – zabrała 8-miesięczną wnuczkę na przekucie uszu. Uważa wręcz, że należy jej się wdzięczność.

W takim stanie wróciła od babci. Matka dziewczynki jest wściekła
Babcia przekuła wnuczce uszy, nie pytając jej jednak o zgodę (zdjęcie ilustracyjne) (Getty Images, ArtShotPhoto)

Jak wyjaśniła użytkowniczka forum Reddit, jej córka Annie ma dopiero osiem miesięcy. Pewnego dnia teściowa wyraziła chęć spędzenia czasu z wnuczką. Niepodejrzewająca niczego matka zgodziła się, sądząc, że dziewczynkę czeka wycieczka do parku czy na zakupy.

Babcia przekuła wnuczce uszy. Matka szaleje z wściekłości

Kiedy jednak babcia i wnuczka wróciły, okazało się, że dziewczynka ma przekute uszy. Jej matka, jak sama opisywała użytkownikom forum Reddit, była wściekła, że teściowa wpadła na podobny pomysł i zrealizowała go, nie oglądając się na syna czy synową.

Zdenerwowanie matki było tym większe, że miała wyrobione zdanie odnośnie do przekuwania małym dzieciom uszu. Uważała to za przejaw próżności rodziców i nie wyobrażała sobie, aby miała narażać własną córkę na podobne cierpienie. Lekarze również odradzają przekuwać uszy małym dzieciom, które nie kontrolują swojego zachowania i mogą wyrwać kolczyk lub dotykając niezabliźnionej rany brudnymi rączkami, doprowadzić do infekcji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zobacz też: Joanna Opozda żałuje ślubu z Antkiem Królikowskim. "Zawiodłam się na miłości"
W przeszłości [teściowa – przyp. red.] pytała mnie o kolczyki, a ja odpowiedziałam jej, że nie zamierzam narażać dziecka na ból z przyczyn wiążących się z wyglądem – zresztą uważam, że dzieci wyglądają z kolczykami dziwnie – podsumowała użytkowniczka Reddita (Mirror).

Sama teściowa nie widziała w swoim postępowaniu niczego niestosownego. Wręcz przeciwnie, podkreślała, że mama Annie powinna być jej wdzięczna, ponieważ wzięła na siebie uspokajanie zapłakanej i przestraszonej bólem dziewczynki. W rezultacie synowej, dowodziła, synowej "oszczędzono" widoku cierpiącej córki.

Powiedziała, że powinnam jej podziękować, ponieważ nie oglądałam bólu mojego dziecka. Najwyraźniej cierpienie mojego dziecka istnieje wyłącznie wtedy, gdy jestem w stanie je obejrzeć. Powiedziałam jej, że absolutnie nie miała prawa sprzeciwiać się moim przekonaniom odnośnie do tej kwestii – stwierdziła użytkowniczka Reddita (Mirror).
Autor: EKO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić