Wyjechała do Egiptu. Po 21 dniach została narzeczoną poznanego przewodnika

67

Gina Quiñones przeszła przez ciężki rozwód i potrzebowała oderwania się od smutnych myśli. 32-latka postanowiła znaleźć odskocznię w podróży do Egiptu. Nie spodziewała się, że pozna tam mężczyznę swoich snów. Zaręczyli się po niecałym miesiącu znajomości.

Wyjechała do Egiptu. Po 21 dniach została narzeczoną poznanego przewodnika
Wyjechała do Egiptu i zakochała się bez pamięci w miejscowym mężczyźnie. Zaręczyli się po zaledwie 21 dniach znajomości (Getty Images)

Gina Quiñones podzieliła się swoją historią w rozmowie z portalem Mirror. 32-latka spędziła z mężem aż 10 lat, zanim ich małżeństwo rozpadło się i doszło do rozwodu. Nie była to jedyna tragedia, jaka wydarzyła się w życiu mieszkanki Nowego Jorku – musiała również zamknąć prowadzony przez siebie biznes.

Wyszła za mąż za Egipcjanina. Błyskawiczne zaręczyny

Gina Quiñones zmagała się z depresją i nie potrafiła znaleźć celu w życiu. Uznała, że do zdrowia może pomóc jej wyjazd. Wybór 32-latki padł na Egipt. Czym prędzej spakowała walizki i udała się samolotem do popularnej turystycznej miejscowości Hurghada, położonej nad Morzem Czerwonym.

Amerykanka nie zamierzała wyłącznie wylegiwać się na plaży. Wręcz przeciwnie, zarezerwowała sobie usługi przewodnika. Wybór 32-latki padł na młodszego o rok Abdela Amina, egiptologa i specjalistę od starożytnych zabytków.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zobacz też: Wskoczyli do lodowatej wody w strojach ślubnych. Szalone nagranie z Irlandii

Niespodziewanie Gina Quiñones i Abdel Amin zapałali do siebie gorącym uczuciem. Zakochany 31-latek pospiesznie przedstawił wybrankę rodzinie, która zaakceptowała jego związek z Amerykanką. Po zaledwie 21 dniach znajomości 32-latka zgodziła się wyjść za Egipcjanina.

Dziś Gina Quiñones i Abdel Amin są już po ślubie oraz prowadzą własne biuro podróży. Na razie żyją w związku na odległość, jednak zapewniają, że to nie studzi temperatury ich związku. Sam 31-latek podkreśla, że nie ożenił się z Amerykanką dla Zielonej Karty czy wizyt. Wyjaśnił też, dlaczego nadal mieszka w Egipcie.

Tysiące osób z USA i Europy uważa, że poślubiłem ją tylko dla Zielonej Karty lub wizy, ale to absolutna nieprawda. Zarabiam dobrze, mogę podróżować, a w Egipcie zostałem, bo jestem egiptologiem, znawcą historii Egiptu – tłumaczył Abdel Amin (Mirror).
Autor: EKO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić