Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Kobietę szybko zatrzymano. Taki miała napis na rejestracji

753

Czerwone tablice rejestracyjne są tablicami tymczasowymi. Samochód z takimi "blachami" może być używany przez 30 dni. Jednak mowa tutaj o czerwonych znakach na tablicy, a nie czerwonym tle (jak w przypadku samochodów elektrycznych, gdzie tło tablicy jest zielone). Nic więc dziwnego, że uwagę mundurowych z Łęczycy (woj. Łódzkie) przykuła brązowa Corsa z czerwoną tablicą.

Kobietę szybko zatrzymano. Taki miała napis na rejestracji
Uwagę mundurowych zwróciły nietypowe tablice rejestracyjne (KPP Łęczyca)

Nietypowy napis

Uwagę kierowców, którzy poruszali się w okolicy, zwróciły czerwone tablice z napisem "Człowiek. Teren prywatny". Sprawę zgłoszono na policję. Funkcjonariusze zatrzymali brązową Corsę i kierującą nią 48-latkę oraz jej pasażerkę. Jak się okazało - kierująca nie miała prawa jazdy, a samochód nie był zarejestrowany i nie miał obowiązkowego OC.

Policjanci namierzyli i zatrzymali wskazanego Opla do kontroli drogowej. Autem podróżowały dwie kobiety. Funkcjonariusze potwierdzili, że zamontowane "blachy" w kolorze czerwonym z napisem nie spełniają wymogów ustanowionych przepisami – poinformował asp. szt. Mariusz Kowalski z KPP w Łęczycy.

Co ciekawe, kierująca samochodem 48-latka i jej pasażerka nie zamierzały współpracować z mundurowymi. Kobiety odmówiły podania swoich danych osobowych. Tymczasem jest to obowiązkowe w przypadku, gdy policja legitymuje nas podczas czynności służbowych. Za odmowę podania danych może nam grozić kara grzywny, a nawet więzienie. W ustaleniu tożsamości kobiet pomogły systemy teleinformatyczne. Obie panie okazały się być mieszkankami woj. zachodniopomorskiego.

Pamiętajmy, że chociaż nie musimy mieć przy sobie dokumentu tożsamości, to mamy prawny obowiązek przekazać prawdziwe dane, takie jak imię i nazwisko czy adres zamieszkania uprawnionym do legitymowania organom - przypominają mundurowi.

Kobiety zostały zatrzymane, a samochód trafił na policyjny parking.

Taki samochód zatrzymali mundurowi KPP w Łęczycy
Taki samochód zatrzymali mundurowi KPP w Łęczycy (Licencjodawca, KPP Łęczyca)

Kosztowne przewinienie

Tylko za samo prowadzenie pojazdu bez uprawnień grozi kara nawet do 30 tysięcy złotych - czytamy na stronie łęczyckiej policji. To jednak może nie być koniec długiego rachunku. Za brak ubezpieczenia OC kierująca samochodem może dostać grzywnę powyżej 6 tys. zł , a za brak tablic - 1, 5 tys. zł. Nie wiadomo jeszcze na ile wycenione zostanie przechowywanie jej samochodu na policyjnym parkingu. Mundurowi mogą także pociągnąć kobietę i jej pasażerkę do finansowej odpowiedzialności za nieudzielenie informacji na temat danych osobowych.

Prawdopodobnie obie panie zapłaciłyby mniej, gdyby dystans z woj. zachodniopomorskiego do Łęczycy postanowiły pokonać taksówką.

Zobacz także: "Wielka woda": Damian Krajczyk o roli w świetnym serialu Netfliksa
Autor: EWS
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Ochotniczka zginęła na wojnie. Jej zdjęcie widział cały świat
Wyniki Lotto 17.01.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Awantura turystów w Tajlandii. "Polacy, nie róbcie tak"
Donald Tusk: Ochrona granic to święty obowiązek każdego rządu
Dwa tysiące osobników. To miasto zalały dziki
800+ dla Ukraińców. Trzaskowski: jeśli mieszkają i płacą podatki w Polsce
Prorosyjscy hakerzy zaatakowali na Whatsappie. Wystarczyło jedno kliknięcie
Denerwuje cię Danielle Collins? Novak Djoković ma zupełnie inne zdanie
GRU szkoli dywersantów. Tak Rosjanie planują kolejne operacje w Europie
Kontrowersyjna wymiana Birmy z Rosją. To junta wysłała za myśliwce
Fenomenalna Izabela Marcisz. Drugie złoto na Uniwersjadzie w Turynie
Starcie gigantów. Świątek kontra Raducanu w Australian Open
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić