Rekordowa liczba mandatów. Postrach w Zakopanem

Straż Miejska w Zakopanem wystawiła ponad 1500 mandatów w cztery miesiące. Komendant twierdzi, że skończył się czas pouczeń, burmistrz miasta zauważa, że strażnicy wzięli się do pracy. Zakopane walczy z nieprawidłowym parkowaniem i ignorowaniem znaków - pisze "Gazeta Krakowska".

Straż Miejska działa w Zakopanem, są liczne mandaty.Straż Miejska działa w Zakopanem, są liczne mandaty.
Źródło zdjęć: © PAP | Grzegorz Momot
Mateusz Kaluga

W ciągu czterech miesięcy funkcjonariusze Straży Miejskiej z Zakopanego wystawili ponad 1500 mandatów za złe parkowanie, co przyniosło miastu 344 tys. zł - informuje "Gazeta Krakowska". Dla porównania, w analogicznym okresie w poprzednich latach wystawiono jedynie 83 mandaty na kwotę 19 tysięcy.

Burmistrz Zakopanego, Łukasz Filipowicz, chwali wzmożoną aktywność strażników, podkreślając, że miasto nie karze na siłę, lecz dba o porządek. Wzrost liczby mandatów wynika z bardziej efektywnej pracy Straży Miejskiej, która teraz skuteczniej egzekwuje przepisy.

My jesteśmy miastem bardzo przyjaznym. Wzrost liczby mandatów nie wynika z tego, że karzemy na siłę i jesteśmy utrudnieniem dla turystów. To wynika z tego, że Straż Miejska wreszcie zabrała się do pracy. Jeżeli wpływy z mandatów były przez cały rok mniejsze niż teraz w jeden miesiąc, to znaczy, że ta Straż Miejska funkcjonowała nieprawidłowo. Uważam, że komendant wykonuje bardzo dobrą pracę - gazeta cytuje Filipowicza.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

To straszy Polaków na zakupach. "Niech mi pan nawet nic nie mówi"

Główne problemy w Zakopanem to nieprawidłowe parkowanie i ignorowanie znaków drogowych. Straż Miejska zakłada blokady na źle zaparkowane pojazdy, a także pilnuje porządku na Krupówkach. Środki z mandatów mają być przeznaczone na wzmocnienie jednostki, w tym zakup nowego radiowozu i modernizację monitoringu.

Komendant Leszek Golonka przekonuje, że czas pouczeń w stolicy Podhala skończył się. Władze miasta podkreślają, że wciąż wiele interwencji kończy się na pouczeniach, jednak parkowanie stwarzało ogromne problemy.

To jest ogromny problem. Nie tylko na Gubałówce, czy w Kuźnicach. Parkowanie samochodów na Krupówkach, Na Stanisława Staszica, czy Weteranów Wojny. To jest wszędzie. Zakładamy blokady. Jeden patrol na zmianie rannej od siódmej do piętnastej, potrafi założyć 11-12 blokad. My potem egzekwujemy to najczęściej w postaci mandatu - zaznacza w rozmowie z "Gazetą Krakowską" Leszek Golonka.
Wybrane dla Ciebie
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami