Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Afera w Zakopanem. Szokujące zachowanie syna Zenka Martyniuka

60

Znów jest głośno o Danielu Martyniuku. Media donoszą, że w trakcie nocy sylwestrowej w Zakopanem syn gwiazdora disco polo przez kilka godzin zakłócał spokój w hotelu. Kilkukrotnie interweniowała policja i ochrona. To jednak niewiele dawało, więc ostatecznie Martyniuka zakuto w kajdanki i przewieziono na komendę.

Afera w Zakopanem. Szokujące zachowanie syna Zenka Martyniuka
Daniel Martyniuk (Instagram)

O skandalu jako pierwszy donosił "Super Express". Tabloid ustalił, że krótko po zakończeniu sylwestrowych występów w Zakopanem, rozpoczęła się duża awantura wywołana przez Daniela Martyniuka, syna gwiazdora disco polo Zenka Martyniuka.

Onet ustalił, że do afery doszło w prestiżowym hotelu Belvedere. - Cała rodzina Martyniuków spała u nas w obiekcie. Były też inne gwiazdy: Maryla Rodowicz, Edyta Górniak, Viki Gabor czy członkowie zespołu "Piękni i młodzi" - powiedziała pracownica hotelu w rozmowie z Onetem.

Wszyscy zachowywali się wspaniale. Po powrocie z koncertu większość z gwiazd wypiła lampkę szampana i poszła spać do pokoi. Wyjątek stanowił syn pana Zenka - dodała.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Kolęda już nie jest masowa? Znany ksiądz podaje dane

Głos zabrał też asp. sztab. Roman Wieczorek, rzecznik prasowy zakopiańskiej policji. - Nie potrafię potwierdzić czy nasi funkcjonariusze aresztowali akurat tego pana. W noc sylwestrową było ponad 100 interwencji i sporo zatrzymanych. Gros z nich to byli ludzie pijani lub bardzo pijani. Nie czytałem nazwisk ich wszystkich. Policja nie będzie komentować więcej tej sprawy. Proszę o nią ewentualnie pytać w prokuraturze - przekazał Onetowi.

Później policja potwierdziła serwisowi, że "były interwencje w jednym z zakopiańskich hoteli i obie były związane z zakłóceniem porządku przez tę samą osobę".

Szokująca relacja ws. Daniela Martyniuka

Jedna z osób, która w sylwestrową noc przebywała w hotelu Belvedere, podzieliła się wstrząsającą relacją. Wynika z niej, że Daniel Martyniuk, będąc w stanie upojenia alkoholowego, atakował swoją małżonkę!

Cały czas wyzywał ją od ku***. Ta dziewczyna strasznie płakała. Prosiła go, by się uspokoił. On darł się jednak we wniebogłosy przed wyjściem. To jak on traktował tę dziewczynę to koszmar (...). Ten człowiek zachowywał się jak dziki. Cały czas przy tym klął na cały głos i ciągle szukał u kogoś zaczepki. Później znów poszedł do pokoju awanturować się z żoną (...) - powiedział rozmówca Onetu.
Autor: MDO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Pompował, pompował, aż wjechał w niego samochód. Pijany mężczyzna urządził sobie siłownię na jezdni
Portugalski rząd zadecydował. Uczniowie nie będą używać telefonów
Tysiące martwych ryb. To kolejna ekologiczna katastrofa w Polsce
Nie żyje prof. Mirosław Kurkowski. Przeprowadzono sekcję zwłok
Weterynarze nie mają dobrych wieści. W Polsce pojawiło się drugie ognisko choroby
Porównali go do Usaina Bolta. Popis młodego piłkarza obiegł sieć
Chwile grozy koło Nidzicy. 53-latka postrzelona w pobliżu strzelnicy
Nie wrócił do domu po szkole. Na cmentarzu znaleźli ciało 16-latka
Badanie Umiejętności Dorosłych PIAAC. Wynik Polski daleki od ideału
Po tym rozpoznasz idealną mandarynkę. Ważny jeden szczegół
Szwecja zaczyna się zbroić. Pilnie zakupiła karabinki z USA dla misji NATO
Skandal na jarmarkach. Jak mniszki znalazły się w Polsce? "Zagadka"
Wróć na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić