Allan Krupa rozwiał wątpliwości. Chodzi o sprawy intymne

44

W ostatnich miesiącach głośno było o związku Allana Krupy z influencerką Angeliką. Ta relacja niestety nie przetrwała próby czasu. Dlaczego? Syn Edyty Górniak postanowił zabrać głos na ten temat. Po raz pierwszy ujawnił kulisy rozpadu związku.

Allan Krupa rozwiał wątpliwości. Chodzi o sprawy intymne
Allan Krupa (Licencjodawca, AKPA)

Allan Krupa postanowił wziąć przykład ze swojej mamy i również zajął się muzyką. Tworzy jednak w zupełnie innym stylu niż Edyta Górniak. Jego kawałki "Lambada", "WOW" czy "Dżentelmen" są bardzo oryginalne i rewelacyjnie wypadają na imprezach.

Chłopak - co nie jest żadną tajemnicą - może liczyć na wsparcie popularnej mamy. Można podejrzewać, że bycie synem Edyty Górniak na pewno pomogło mu w tym, by wejść do świata show-biznesu.

Edyta już kilka razy zabierała głos na temat artystycznych poczynań syna. Wypowiadała się również o jego życiu prywatnym i relacji z Angeliką. Gwiazda akceptowała dziewczynę i nie ukrywała, że ma z nią dobry kontakt.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Klaudia Halejcio o wydawaniu pieniędzy. " W naszym życiu się jakoś specjalnie nie przelewało"

Niestety, związek Angeliki oraz Allana to już historia. Dlaczego parze nie wyszło?

Nasze drogi się rozeszły i tyle. To się stało przez prywatne kwestie, ale rozeszliśmy się w zgodzie i z tego się cieszę, że tak to wyszło. Wiadomo, nie każdy jest stworzony dla każdego i niestety zajęło nam trochę czasu, żeby się o tym przekonać - powiedział Krupa w rozmowie z Plejadą.

Mówiło się, że para zbyt pochopnie podjęła decyzję o wspólnym mieszkaniu. Allan zaprzeczył tym spekulacjom.

To były kwestie osobowości i charakteru - podkreślił syn Edyty Górniak.

Allan Krupa wprost o mamie

Krupa nie ukrywa, że teraz, gdy jest singlem, ma więcej czasu dla muzyki i mamy. To właśnie Górniak pomaga mu w okresie zawirowań miłosnych.

Moja mama naprawdę bardzo mocno pomogła w tym całym procesie i zdecydowanie Angelice też bardzo pomogła licznymi rozmowami, więc jestem bardzo wdzięczny za to, że to zrobiła. Wsparła obie strony bardzo. Tak naprawdę ze wszystkimi problemami mogę przyjść do mamy - podsumował artysta.
Autor: MDO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić