aktualizacja 

Anna Lewandowska ma już dość. Zadała mocne pytanie

16

Anna Lewandowska nie odcina się od ważnych i trudnych tematów. Teraz w dosadny sposób odniosła się do śmierci Agnieszki z Częstochowy. Czuć, że mocno to przeżywa.

Anna Lewandowska ma już dość. Zadała mocne pytanie
Anna Lewandowska (Instagram)

Anna Lewandowska ma potężne grono fanów. Jej profil na Instagramie śledzi przeszło 3,7 miliona użytkowników. Wiele osób liczy się ze zdaniem żony najlepszego polskiego piłkarza.

33-latka nie boi się poruszać delikatnych tematów. Odnosiła się choćby do kwestii aborcji. Absolutnie nie ukrywała wsparcia dla innych kobiet.

Reagowała m.in. po śmierci Izabeli z Pszczyny. Na ten temat stanowczo wypowiedziała się w rozmowie z portalem gazeta.pl.

Naprawdę nie mogę tego zrozumieć, jak w XXI wieku może dochodzić do takiej sytuacji, w której lekarze stoją przed wyborem: życie kobiety albo prokuratura. Nikt nie powinien zmuszać kobiety do heroizmu. Jestem osobą wierzącą, w sytuacji "próby" zapewne nie poddałabym się aborcji - ale jeśli od tego zależałoby moje życie i przyszłość moich córek? Nie wiem - mówiła Lewandowska jakiś czas temu.

Anna Lewandowska ostro po tragedii w Częstochowie

Teraz do podobnego dramatu doszło w Częstochowie. Anna Lewandowska uznała, że nie może przejść obok tego obojętnie.

Ile matek musi jeszcze umrzeć, by hasło #AniJednejWięcej z życzenia stało się rzeczywistością? No ile?! 25 stycznia zmarła Agnieszka z Częstochowy. Osierociła 3 dzieci - napisała na Instagramie żona Roberta Lewandowskiego.

Agnieszka z Częstochowy zmarła w wyniku komplikacji w czasie ciąży. Prawdopodobnie lekarze zbyt długo zwlekali z usunięciem płodu.

Autor: MDO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić